Kancelaria Prezydenta poinformowała we wtorek o podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Nowe przepisy zakładają możliwość wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu po godz. 22.
Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ma doprecyzować i uregulować przepisy tak, by umożliwić gminom działania ograniczające dostępność alkoholu.
Zmiany dotyczą m.in. wprowadzenia do limitu udzielania zezwoleń na sprzedaż wszystkich napojów alkoholowych, także tych, które zawierają do 4,5 proc. alkoholu. W obecnym stanie prawnym rada gminy określając liczbę punktów sprzedaży alkoholu, nie uwzględnia w limicie piwa i alkoholu do 4,5 proc.
Nowela reguluje też problem dotyczący zezwoleń na sprzedaż alkoholu na terenie gminy. Stanowi, że gmina będzie mogła – w drodze uchwały – ustalić maksymalną liczbę zezwoleń odrębnie dla sołectw, dzielnic czy osiedli.
Sprzedaż alkoholu w sklepach tylko do godz. 22?
Zgodnie z nowymi przepisami, gmina będzie też miała możliwość ograniczenia godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. Ograniczenia mogą dotyczyć sprzedaży między godziną 22, a 6.
Nowe regulacje wprowadzają szerszy, generalny zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych. Obecnie taki zakaz obowiązuje w konkretnych miejscach, m.in. na ulicach, placach, w parkach.
Nowelizacja ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wejdzie w życie po upływie 30 dni od jej ogłoszenia.
Sejm za ograniczeniem sprzedaży alkoholu
Ustawę ograniczającą sprzedaż alkoholu przegłosowano 24 listopada w Sejmie. Za nowelizacją ustawy zagłosowało 246 posłów, przeciw było 161, wstrzymało 20 się od głosu.
O poparcie tej ustawy apelował minister zdrowia, Konstanty Radziwił. To wprawdzie poselski projekt i minister zdrowia tylko przygląda się temu, ale przygląda się z wielką życzliwością. Nie prosiłbym o możliwość zabrania głosu, gdyby nie to, że w trakcie dyskusji jeden z posłów skrytykował ten projekt, mówiąc, że stwarza on dodatkowe restrykcje i utrudnia młodzieży dostęp do alkoholu. Na miłość boską! Proszę o poparcie tej ustawy. – przekonywał.
Mimo, że Sejm podjął decyzję, przepisy nie spodobały się posłom opozycji. Przeciwko był m.in. Ryszard Wilczyński z PO. Miejsca publiczne są częścią naszych małych ojczyzn, mieszkańcy mają prawo do miejsc, w których spotykają się i mogą czuć się swobodnie, również z przysłowiowym piwkiem. Na takie rozwiązania czekają wspólnoty lokalne, młodzież, dorośli, sąsiedzi, seniorzy. – stwierdził.
Źródło: prezydent.pl, wiadomosci.radiozet.pl