Paweł Szefernaker w programie „Graffiti” na antenie Polsat News komentował minioną kampanię wyborczą. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji usłyszał pytanie m.in. o głośną wypowiedź Sławomira Nitrasa z Platformy Obywatelskiej.
Szefernaker usłyszał w Polsacie pytanie o wypowiedź Nitrasa. „Pamiętam jak pewnej nocy w 1988 r. śledziłem, z ogromnym przejęciem igrzyska w Seulu. O 4 rano zobaczyłem jak wygrywa Ben Johnson. Minionej nocy i dzisiaj rano czuję smak porażki podobny jak wtedy. Mam głębokie poczucie, że to nie były uczciwe zawody. Zwycięzca był na dopingu” – napisał na Twitterze poseł PO tuż po ogłoszeniu wygranej Andrzeja Dudy.
Szefernaker stwierdził, że gdy patrzy na zachowania posła Sławomira Nitrasa, to ma wrażenie, że on sam jest na dopingu. „Przykre jest, że jeśli ktoś przegrywa wybory, to szuka powodów, by to wytłumaczyć” – dodał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Czytaj także: Duda skomentował dowcip rosyjskich youtuberów: „Zorientowałem się”
Szefernaker odniósł się tym samym do kilku incydentów z udziałem Nitrasa do jakich doszło podczas kampanii wyborczej. Poseł PO m.in. zakłócił konferencję prasową Janusza Cieszyńskiego, wiceministra zdrowia. Innym razem fizycznie blokował wejście do oczyszczalni ścieków Czajka politykom związanym z PiS – Sebastianowi Kalecie i Jackowi Ozdobie.
Źr. wprost.pl