Adam Szłapka ze sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego zanotował fatalną wpadkę. Podczas rozmowy na antenie TVN24 najwyraźniej pomylił kandydatów, bo… ostrymi słowami zaatakował Trzaskowskiego.
„Rafał Trzaskowski boi się konfrontacji, jest tchórzem. Nie przyszedł na debatę dzisiaj, bo po prostu boi się tego, że zostanie zapytany o pomoc frankowiczom, o kwotę wolną, o Pawłowicz, o Banasia” – mówił Szłapka. Podczas programu na wpadkę nie zwrócił uwagi ani sam polityk, ani prowadzący program Konrad Piasecki. W sieci jednak wpadka odbiła się szerokim echem.
W programie Szłapka mówił także o rywalizacji o przejęcie głosów wyborców Krzysztofa Bosaka. „Jeżeli chodzi o wyborców pana Bosaka, to myślę, że są to wyborcy, którzy po prostu będą spoglądać na to, czyj program jest im bliższy. Myślę, że zrealizowana obietnica wyższej kwoty wolnej od podatku, kwestia PIT-u dla emerytów i takiej przejrzystości gospodarczej dla wielu wyborców Krzysztofa Bosaka będzie bardzo ważna” – powiedział.
Czytaj także: Duda: „Trzaskowski chce debatę pod ochroną zagranicznych mediów”
„Obserwuję też strukturę wyborców Krzysztofa Bosaka. Widać, że wielu z nich to są ludzie młodzi, którzy chcą zmiany. Myślę, że nie zagłosują na Andrzeja Dudę, bo mają dosyć tej polityki, a także dość polityki prowadzonej przez telewizję publiczną wobec nich, takiej kompletnej anihilacji” – twierdzi Szłapka.
Źr. wprost.pl; twitter