Marcin Meller zamieścił mocny wpis na Facebooku. Dziennikarz przyznał w nim, że będzie krytykował opozycję i nie ma zamiaru z tego rezygnować.
Marcin Meller regularnie udziela się w mediach społecznościowych. Jego profil na Facebooku jest obserwowany przez wielu internautów, a dziennikarz chętnie komunikuje się za jego pomocą. Często zabiera również głos w tematach dotyczących polityki. Zrobił to również teraz.
Meller opublikował bowiem wpis, w którym oberwało się opozycji. Dziennikarz przyznał, że nie zamierza przestawać jej krytykować pomimo tego, że nie popiera rządów Prawa i Sprawiedliwości. Nawiązał również do osoby Donalda Tuska.
„Hejka symetryści! Biegnę, żeby Wam powiedzieć: pierdolcie tych wszystkich szantażystów z pisowskiej i antypisowskiej strony, którzy Wam mówią, że macie się deklarować. Ch**a tam. Macie własne mózgi, obserwujecie świat, macie własne przemyślenia i politrukom walczących partii wara od tego” – napisał dziennikarz.
Meller: będę to robić do us**nia
„Spójrzmy na naszą antypisowską banieczkę: Donald jedzie na kościół. Donald krzyczy, że kościół za**buje Polskę. Wpadają sondaże. Donald kreśli krzyżem chleb i troszczy się o katolików. I ten sam Donald pohukuje, że symetryści to największe zło. To jest polityka, spoko, ale Wy drodzy symetryści nie jesteście politykami i możecie z tego kpić” – pisze w dalszej części Marcin Meller.
To jednak nie koniec. Dziennikarz oświadczył bowiem, że nadal będzie krytykował opozycję. „Ogłaszam oficjalnie: rządy PiS-u to katastrofa cywilizacyjna dla Polski, ale to nie powód by nie krytykować opozycji. I będę to robić do us**nia. I osiem gwiazdek ofkors” – napisał. „PS. A w sprawie sytuacji na granicy akurat popieram Tuska. Amen” – zakończył.