Ryszard Terlecki tradycyjnie opublikował w mediach społecznościowych swój felieton dla tygodnika nowohuckiego „Głos”. Wicemarszałek Sejmu analizuje w nim sytuację polityczną i wskazuje okoliczności, w jakich Prawo i Sprawiedliwość z pewnością wygra kolejne wybory – nie tylko parlamentarne.
Terlecki bardzo zdecydowanie ocenił zachowanie opozycyjnych europosłów na forum Parlamentu Europejskiego. W ocenie polityka bardzo negatywnie wpłynie to na ocenę opozycji wśród wyborców. Stwierdza wprost, że głosowanie za odebraniem Polsce funduszy „przekreśla szanse na odzyskanie zaufania Polaków”.
„Nawet Tusk zorientował się, że przesadzili, więc zapewniał później, że Polska i tak fundusze europejskie otrzyma” – zauważył Terlecki. Zarysował również plan, jakim rzekomo kieruje się opozycja. „Strategia pozostaje jednak nie zmieniona: powstrzymać rozwój gospodarczy Polski, doprowadzić do chaosu na granicy białoruskiej, osłabić służbę zdrowia u progu kolejnej fali pandemii (najlepiej przez strajk lekarzy i pielęgniarek), wywołać uliczne rozruchy i starcia z policją, a wtedy podjąć próbę ataku na instytucje państwowe i siłą doprowadzić do upadku rządu” – czytamy.
Czytaj także: Wałęsa o wyroku sądu: „Nie przeproszę kłamcy, łobuza” [WIDEO]
Wicemarszałek Sejmu uważa, że powrót Tuska do bieżącej polityki nie zakończył się oczekiwanym sukcesem. Terlecki uważa, że były premier rozczarował zarówno Niemców, jak również część polityków PO. „Opozycja przeciw Tuskowi wewnątrz Platformy jest silna, ale nie ma chwilowo wyróżniających się liderów” – zauważa.
Terlecki pozostaje optymistą
Terlecki zarysował również, jakie okoliczności powinny niebawem nastąpić, aby PiS łatwo wygrał kolejne wybory. W jego ocenie zima osłabi napór imigrantów i zmniejszy napięcie na granicy z Białorusią. „W Europie zwycięży rozsądek i w obawie przed widmem kolejnego kryzysu unija biurokracja osłabi swoje ataki na Polskę” – pisze dalej polityk.
„Opanowanie inflacji, w tym powstrzymanie wzrostu cen prądu i gazu, jeszcze wyżej podniesie sondażowe notowania Prawa i Sprawiedliwości. Polski Ład będzie skutkował wzrostem dochodów ogromnej większości Polaków, co stanie się odczuwalne już na początku przyszłego roku” – czytamy.
Czytaj także: Gen. Polko: „Łukaszence sytuacja wymknęła się spod kontroli. Prowokacji będzie dużo”
Terlecki przekonuje, że to wszystko zapewni partii rządzącej stosunkowo łatwą reelekcję. „Za dwa lata będzie można mieć pewność, że PiS wygra wybory parlamentarne, za dwa i pół roku także wybory samorządowe i europejskie, a za trzy lata koleje wybory prezydenckie. Do tego czasu w kilku państwach Unii Europejskiej prawica zwycięży w wyborach i znów będzie można powiedzieć, że Unia wraca do swojej tradycji, chrześcijańskich wartości oraz solidarności suwerennych państw” – podsumował.
Źr. facebook