ks. Paweł Pilśniak, młody duchowny, zginął w wypadku w górach. Ta informacja wstrząsnęła wiernymi z parafii, w której posługiwał.
Do zdarzenia doszło podczas górskiej wyprawy. Szczegóły póki co nie są znane. – Okoliczności tragicznego zdarzenia są aktualnie badane przez kompetentne służby. O terminie pogrzebu będziemy informowali w późniejszym czasie. Zmarłego księdza Pawła polecamy modlitewnej pamięci – powiedział ks. Sebastian Wiśniewski, kanclerz kurii diecezjalnej w Gliwicach.
Wiadomo jedynie, że młody ksiądz przebywał w Alpach. Do tragedii doszło najprawdopodobniej ma masywie Mont Blanc. Mężczyzna, podczas samotnej wędrówki, miał się poślizgnąć.
Wierni z Parafii Nawrócenia św. Pawła są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło. Komentują zdarzenie na Facebooku. – Taki cudowny ksiądz z super podejściem do dzieci, z ogromną empatią a spowiedź święta u księdza Pawła była plastrem na duszę, łza w oku się kręci… Będę go zawsze wspominać ciepło w swoim sercu – napisała jedna z pań.
– Jeszcze tydzień temu na zakończeniu roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 4 w Pyskowicach życzył udanych i bezpiecznych wakacji. Zawsze był uśmiechnięty i życzliwy dla dzieci – dodała kolejna.