Trener reprezentacji Hiszpanii Luis Enrique ocenił szanse Polaków w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Mistrzostw Europy. Odniósł się między innymi do Roberta Lewandowskiego, stwierdzając, że jest to zawodnik, który sam może odmienić losy meczu.
Już dziś wieczorem Biało-Czerwoni zagrają z Hiszpanami w drugiej kolejce fazy grupowej Mistrzostw Europy. Dla Polaków to prawdziwy mecz o wszystko, ponieważ porażka wyeliminuje nas z turnieju. W swoich pierwszych meczach Polacy przegrali 1:2 ze Słowakami, a Hiszpanie zremisowali bezbramkowo ze Szwecja.
Podczas konferencji prasowej, trener reprezentacji Hiszpanii Luis Enrique pytany był między innymi o Roberta Lewandowskiego. „To jeden z najlepszych zawodników, podobnie jak Piotr Zieliński. Nie możemy łatwo oddawać im piłki, a w przypadku jej straty musimy być agresywni w pressingu. Musimy być kolektywem. To zawodnik, kto®y sam może odmienić mecz, w związku z czym musimy go dobrze kryć” – powiedział.
Trener Hiszpanii ocenił szanse Polaków
Szkoleniowiec La Furia Roja z pewnością nie zamierza lekceważyć polskiej kadry. „Mecz ze Słowacją odmieniła czerwona kartka. Obejrzałem wszystkie mecze pod wodzą Paulo Sousy. Widzimy, że są coraz bardziej zdyscyplinowani, tak w ataku, jak i w obronie. W defensywie zmieniają system z trzech na czterech piłkarzy i odwrotnie. Mogą nam stworzyć problemy, ale mam nadzieję, że nie będziemy ich mieć” – stwierdził.
Luis Enrique odniósł się także do postawy Alvaro Moraty. Hiszpan przez część kibiców uznany został za głównego winowajcę tego, że kadra jedynie zremisowała ze Szwecją. „To nie chodzi tylko o to, że zmarnował okazję, podobnie jak w meczu ze Szwecją. On robi wiele rzeczy dla drużyny tak w ataku, jak i w obronie. Jest tylko jeden napastnik w historii reprezentacji Hiszpanii, który w 41 meczach strzelił więcej goi. Z obecnie grających piłkarzy z całego świata tylko Harry Kane więcej razy trafił do bramki niż Morata. Wszyscy pozostali – jak Lukaku, Lewandowski czy Mbappe – są od niego pod tym względem gorsi” – zauważył.
Czytaj także: Co musi się stać, by Polacy wyszli z grupy? Łatwo nie będzie
Żr.: Onet