Kampania przedwyborcza w Stanach Zjednoczonych powoli wkracza w decydującą fazę. Prezydent USA Donald Trump opublikował w sieci najnowszy spot wyborczy, w którym zwraca uwagę na swój styl uprawiania polityki. Na nagraniu pojawia się m.in. prezydent RP Andrzej Duda.
W amerykańskich wyborach prezydenckich 2020 Donald Trump zmierzy się z Joe Bidenem. Pandemia koronawirusa oraz fala protestów, które przetoczyły się przez USA w ostatnich miesiącach, sprawiły, że faworytem starcia jest kandydat Demokratów.
Jednak w ostatnich tygodniach przewaga Bidena zaczęła wyraźnie topnieć. Wskazuje na to najnowszy sondaż SSRS, przeprowadzony 12-15 sierpnia, na zlecenie telewizji CNN. Z badania wynika, że Biden może liczyć na 50 proc. głosów (w czerwcu było to 55 proc.), zaś Donald Trump na 46 proc. Różnica pomiędzy kandydatami skurczyła się zatem do zaledwie 4 punktów procentowych.
Trump najwyraźniej wyczuł swoją szansę. Prezydent USA zamieścił w piątek nowy spot wyborczy, w którym kładzie wyraźny nacisk na elementy wyróżniające go na tle amerykańskiego establishmentu. Prezydent USA podkreśla, że dba o interesy obywateli, w przeciwieństwie do Demokratów.
Na nagraniu przedstawiono Trumpa, jako zdecydowanego przywódcę, który walczy z terroryzmem i odbudowuje sojusze. Autorzy spotu starają się pokazać prezydenta USA w roli światowego lidera, który sprawnie porusza się na arenie międzynarodowej, dbając o interesy swojego kraju.
Widać m.in. fragmenty spotkań Trumpa z liderami państw europejskich: prezydentem Emmanuelem Macronem, królową Elżbietą, a także prezydentem Andrzejem Dudą.
„Wzmocnimy nasze sojusze i stworzymy nowe. Zjednoczymy cywilizowany świat przeciwko radykalnemu islamskiemu terroryzmowi” – mówi prezydent USA na nagraniu.
Źródło: Twitter, Forbes