NBA oglądałem od młodego chłopaka – powiedział Rafał Trzaskowski podczas spotkania z Marcinem Gortatem. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta spotkał koszykarza podczas spaceru ulicą Piotrkowską w Łodzi.
Kampania wyborcza rozkręciła się na dobre. Kandydaci starają się wykorzystać ostatnie tygodnie dzielące ich od głosowania. Rafał Trzaskowski we wtorek przybył do województwa łódzkiego, gdzie zaprezentował trzy filary programowe swojej kampanii. Polityk stawia na czyste powietrze, równe szanse na rynku pracy oraz inwestycje „za rogiem”.
Trzaskowski tłumaczył mieszkańcom, że rozwój kraju na przestrzeni ostatnich 30 lat jest zasługą wszystkich Polaków. – Są tacy politycy, którzy bez przerwy próbują komuś wmówić, że coś komuś dali. Natomiast to wszystko, co wydarzyło się przez ostatnie 30 lat, to jest wasza zasługa i wasza ciężka praca, i za to należą się przede wszystkim olbrzymie podziękowania – powiedział.
Po wizycie w Pabianicach Trzaskowski pojawił się w stolicy województwa – Łodzi. Przywitała go prezydent miasta Hanna Zdanowska i wspólnie udali się na spotkanie z mieszkańcami.
Kiedy kandydat KO i prezydent Łodzi znaleźli się na u. Piotrkowskiej zauważyli byłego zawodnika NBA Marcina Gortata. – Witamy w Łodzi – powiedział na widok koszykarza Trzaskowski.
Słynny koszykarz zapytał Hannę Zdanowską, czy pokazała politykowi najlepsze atrakcje miasta. Jak zwykle rewelacja – odpowiedział Trzaskowski. – Śledziłem pana, wielki szacunek. Ja NBA oglądałem od młodego chłopaka. Detroit Pistons to jest moja drużyna – dodał.
Przypomnijmy, że Marcin Gortat był zawodnikiem Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers. To pierwszy polski zawodnik, który awansował w finału NBA. Na początku 2020 roku ogłosił zakończenie kariery.
Źródło: Twitter