Wszystkiego najlepszego z Polski i prezydencji Unii Europejskiej – napisał Donald Tusk. Premier pogratulował Donaldowi Trumpowi. Jednak dwukrotnie bardziej popularny, niż wpis Tuska jest komentarz Konrada Berkowicza. Poseł zadał szefowi rządu jedno pytanie.
W poniedziałek, 20 stycznia, Donald Trump został oficjalnie zaprzysiężony na 47. prezydenta USA. W związku z tym swoje gratulacje opublikowało wielu przywódców na całym świecie, w tym Donald Tusk.
– Gratulacje dla Donalda Trumpa w związku z zaprzysiężeniem na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych – napisał. – Wszystkiego najlepszego z Polski i prezydencji Unii Europejskiej – dodał premier RP.
Tusk gratuluje Trumpwi. Poseł Konfederacji rozbił bank swoim komentarzem
Wpis Tuska wywołał lawinę komentarzy. Dlaczego? Wszystko przez negatywne wypowiedzi z przeszłości pod adresem obecnego prezydenta USA. Tusk wielokrotnie krytykował amerykańskiego polityka. Zarzucał mu m.in. związki z Rosją.
– Trump i jego zależność od rosyjskich służb, dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb. Nie wykluczają amerykańskie służby, że Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskich służby 30 lat temu – podkreślał Tusk w marcu 2023 roku.
To właśnie do tych słów nawiązał Konrad Berkowicz. Polityk Konfederacji opublikował komentarz, który jest dwa razy popularniejszy, niż oryginalny wpis Tuska.
– Składa Pan gratulacje osobie, co do której macie pewność, że został zwerbowany przez rosyjskie służby 30 lat temu i jego zależność od rosyjskich służb „nie podlega dyskusji”. Czy w takim razie jest Pan ruską onucą, Panie Premierze? Dla Pana tępych wyznawców pytam – napisał.
Przeczytaj również:
