UMCS wprowadzi obowiązkowe zajęcia z savoir-vivre’u

Uniwersytet Marii Skłodowskiej-Curie największa uczelnia znajdująca się na województwie lubelskim wprowadzi obowiązkowe zajęcia z… poprawnego zachowania. Powód? Niski poziom kultury osobistej u studentów.

Studenci do pracowników administracyjnych często zwracają się na „ty”, a do dziekana zamiast „dzień dobry” mówią „witaj”. Dr Barbara Smoczyńska z Biura Kształcenia Ustawicznego UMCS, która przeprowadziła zajęcia z dobrego wychowania stwierdza, że studenci mają ogromne problemy z podstawowymi zasadami savoir-vivre’u. W tym roku akademickim zajęcia z dobrego wychowania będą obowiązkowe.

„Niestety, braki w wychowaniu młodych ludzi sięgają głęboko i dopiero na studiach mogą to nadrobić”– stwierdza doktor Smoczyńska

Podczas zajęć studenci uzyskają dokładne informacje jak zwracać się do nauczycieli akademickich i innych pracowników uczelni. Do tego studenci otrzymają porady jak stosownie ubierać się na poszczególne uroczystości.

Profesor Robert Litwiński powiedział:
„W dzisiejszych czasach bardzo ważna jest tzw. netykieta, czyli umiejętność zachowania dobrych manier w świecie internetu. Już nawet nie chodzi o to, że studenci rozpoczynają pisanie maila od „witam”. Dostawałem takie, w których padały słowa typu „hej” czy „cześć” i z żądaniami „proszę szybko odpisać, bo się śpieszę. Zostałem też kiedyś zaczepiony w biegu przez studenta, który pomachał mi przed oczami postrzępioną kartką papieru i kazał podpisywać. Było to podanie o przedłużenie sesji”

Profesor Litwiński jest zadowolony z faktu iż te zajęcia będą obowiązkowe. Obecnie również duże firmy wprowadzają szkolenia dla swoich pracowników. Oprócz poprawnych zwrotów studenci otrzymają wskazówki dotyczące ubioru na egzaminy. Często występują przypadki, że na egzaminy studenci przychodzą ubrani w… dresy.

„W wielu firmach realizowane są szkolenia z zakresu np. dress code. Nie mam nic przeciwko swobodnemu ubieraniu się na co dzień. Razi mnie jednak, gdy na egzamin, na który ja z szacunku dla studentów ubieram się w garnitur, ktoś na rozmowę ze mną przychodzi w dresie czy zwykłym T-shircie.”– zakończył Profesor Litwiński

Źródło: wyborcza.pl
Fot: Wikimedia Commons