E. Clay Shaw Jr. z Partii Republikańskiej, który w 1986 r. współpracował przy Anti-Drug Abuse Act z 1986 r. przyznaje dziś, że wprowadzenie restrykcyjnego prawa antynarkotykowego było błędem.
Anti-Drug Abuse Act uchwalony za kadencji prezydenta Ronalda Reagana, wprowadzał karę więzienia za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Dziś Shaw Jr. uważa, że Kongres „być może przesadził” z ustalaniem tak surowych przepisów. W wywiadzie dla Al-Jazeera America powiedział, że na początku lat 80. popyt na narkotyki gwałtownie się zwiększył i trzeba było wprowadzić jakieś restrykcje. Dlatego też Partia Republikańska chciała przepchnąć przez Kongres minimalne kary za przestępstwa narkotykowe. Shaw Jr. był głównym zwolennikiem tych przepisów.
Z perspektywy czasu dziś już emerytowany polityk uważa, że Kongres powinien wrócić do tamtych przepisów i jeszcze raz się im przyjrzeć. Twierdzi, że jeżeli do więzień trafia wielu niegroźnych ludzi, to wydaje mu się, że zarówno Kongres jak i on sam przesadził wtedy wprowadzając twarde prawo antynarkotykowe. Faktycznie dziś amerykańskie więzienia są przepełnione. W dużej mierze kary więzienia odbywają ludzie, których złapano na posiadaniu pewnej, niewielkiej ilości miękkich narkotyków. Na pytanie czy Kongres powinien znieść minimalne kary za przestępstwa narkotykowe, Shaw Jr. odpowiedział, że powinno wprowadzić się pewną elastyczność w przepisach, zachowując jednak standardy karania za posiadanie narkotyków.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
fot: Wikimedia Commons