Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok w sporze między Lechem Wałęsą a Piotrem Dudą. Sprawa dotyczy wpisu w mediach społecznościowych, w którym były prezydent przekazał nieprawdziwą informację, jakoby szef „Solidarności” miał służyć w ZOMO.
Cała sprawa dotyczy wpisu, który pojawił się w mediach społecznościowych Lecha Wałęsy. Na zamieszczonym tam zdjęciu widać funkcjonariuszy ZOMO. Na zdjęciu zamieszczono strzałkę sugerującą, że jednym z nich miał być obecny szef „Solidarności”. „Piotr Duda kiedyś stał tam, gdzie stało ZOMO, a teraz stoi tam, gdzie jest Solidarność” – czytamy.
Post szybko został usunięty a Wałęsa przeprosił za całą sytuację stwierdzając, że został opublikowany „nieopatrznie” a on sam został wprowadzony w błąd. Były prezydent stwierdził, że Piotr Duda służył w jednostce dywizji powietrzno-desantowej. „Nie zmienia to jednak faktu, że stał pan w stanie wojennym po drugiej stronie barykady niż my, ludzie Solidarności” – dodał Wałęsa.
Piotr Duda nie zamierzał jednak odpuścić i sprawa trafiła do sądu. Jak informuje portal tysol.pl, Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok, na mocy którego Lech Wałęsa otrzymał zakaz mówienia o tym, że Duda służył w ZOMO. Sąd uznał, że przewodniczący „Solidarności” został pomówiony i zniesławiony, jednak odrzucił wniosek o publikację przeprosin, uznając prawdopodobnie, że już do nich doszło.
Sam Piotr Duda wyraził nadzieję, że ten wyrok zakończy hejt skierowany wobec niego. „Jeśli jeszcze komuś przyjdzie do głowy próba zarzucenia mi służby w ZOMO, nie będę wobec niego tak łaskawy jak wobec Wałęsy” – powiedział.
Źr.: tysol.pl