W niemieckiej prasie pojawił się przeciek dokumentów rządowych, w których planuje się przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej w tym kraju. Jest to kolejny krok Berlina w kierunku zmian w polityce bezpieczeństwa.
Niedawno w Niemczech głośny był projekt obrony cywilnej, który trafi pod obrady komitetu parlamentarnego 24 sierpnia. Zakłada on m.in. zalecenia dla obywateli, aby ci gromadzili zapasy na wypadek poważnego kryzysu. Teraz do mediów wyciekły dokumenty zawierające plany przywrócenia powszechnego poboru do niemieckiej armii.
Uważa się, że wszystkie te posunięcia mają związek z coraz powszechniejszymi zamachami terrorystycznymi w Europie. Berlin ma w ten sposób reagować na zagrożenia i wzmocnić bezpieczeństwo na terenie kraju.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Rząd oficjalnie nie potwierdził planów przywrócenia poboru. Koncepcja znalazła się w dokumentach, które wyciekły do mediów. Wśród nich są również papiery dotyczące komunikacji i infrastruktury. Zasadnicza służba wojskowa została w Niemczech zniesiona w 2011 r. wraz z reformą sił zbrojnych. Wcześniej pobór obowiązywał przez 55 lat.
Źródło: wprost.pl
Fot.: Commons Wikimedia/USAF