Wyliczenia Międzynarodowego Funduszu Walutowego wskazują, że w tym roku Wenezuela może się spodziewać inflacji na poziomie bliskim 500 %. Prognozy na kolejny rok są jeszcze bardziej pesymistyczne.
Inflacja jest bardzo poważnym problemem dla wenezuelskiej gospodarki. Z raportów rządowych wynika, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku poziom jej wyniósł 141 %. Gwałtownie rosną ceny wszystkich produktów spożywczych oraz artykułów pierwszej potrzeby. W tym roku poziom inflacji będzie wynosił, wedle zapowiedzi MFW, około 480%. W kolejnym może to być ponad 1600%.
Socjalistyczny model gospodarki spowodował, że na rynku występuje ogromny niedobór towarów. Nawet niektóre hotele proszą swoich gości, by w podróż zabierali ze sobą własne mydło i papier toaletowy, ponieważ nie są w stanie sami zapewnić wystarczającej ich ilości.
Jeszcze rok temu za jednego dolara amerykańskiego można było kupić 258 wenezuelskich boliwarów. Obecnie wartość jednego dolara na czarnym rynku, na którym dokonuje się większość transakcji kupna obcych walut, wartość dolara wzrosła do 1125 boliwarów.
Oficjalny rządowy system wymiany walut jest dość skomplikowany i przewiduje wiele ograniczeń. Oficjalny kurs wymiany wynosi 306 boliwarów za jednego dolara.
ZOBACZ TAKŻE: Wenezuela zmniejsza ilość dni roboczych – cel: ograniczenia w zużyciu prądu i wody
Wenezuelska gospodarka jest oparta głównie na handlu ropą naftową. Szacuje się, że stanowi ona 95% łącznego eksportu. Ostatnie spadki cen tego surowca na światowym rynku musiały się odbić na kondycji finansowej państwa.
Socjalistyczny ustrój państwa, kontynuowanie przez prezydenta Nicolasa Maduro polityki zmarłego Hugo Chaveza powoduje, że kraj nie może zacząć się rozwijać, mimo posiadanych ogromnych złóż ropy. Spadek cen ropy powoduje, że nie są oni w stanie zaimportować odpowiedniej ilości podstawowych dóbr, takich jak żywność czy lekarstwa.
Problemy z płynnością finansową będą dodatkowo utrudnione faktem, że pod koniec roku rząd będzie musiał spłacić 5 miliardów dolarów z tytułu zaciągniętych pożyczek. Obecnie szacuje się, że poziom rezerw walutowych jest najniższy od dwunastu lat.
Kongres kontra Maduro
Ostatnie wybory do wenezuelskiego kongresu mocno zachwiały pozycją prezydenta. W grudniowych wyborach partia sprzyjająca obecnej polityce Nicolasa Maduro poniosła porażkę, a nowo wybrany kongres, niechętny jego polityce, domaga się jego odwołania. Może być to jednak trudne ze względu na fakt, że większość sędziów Sądu Najwyższego została powołana właśnie przez obecnego przywódcę. W Wenezueli obowiązuje system prezydencki.