Weto prezydenta Andrzeja Dudy dla ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa wywołało burzę w polityce. Czy to jednak oznacza ostateczne zatrzymanie reform? Zgodnie z prawem, Sejm może odrzucić prezydenckie weto większością 3/5 głosów przy obecności co najmniej połowy posłów. Partia rządząca nie ma takiej przewagi. Wszystko w rękach opozycji.
Przeciwko reformom systemu wymiaru sprawiedliwości najmocniej protestowały Platforma Obywatelska, Nowoczesna oraz PSL. Jest więc pewne, że ich posłowie zagłosują za utrzymaniem weta prezydenta. W sumie dysponują oni jednak tylko 178 głosami, co jest zbyt małą liczbą, aby weto utrzymać.
Odpowiedniej większości nie ma również rządzące Prawo i Sprawiedliwość. Jeśli partia Jarosława Kaczyńskiego chciałaby odrzucić weto prezydenta, potrzebowałaby przy tym wsparcia posłów niezrzeszonych, koła Wolni i Suwerenni i przede wszystkim klubu Kukiz’15.
Czytaj także: Wyciekła instrukcja Kaczyńskiego dla posłów PiS. Jest mowa o prezydencie
Przedstawiciele ugrupowania Pawła Kukiza byli jednak już wcześniej sceptyczni co do proponowanych przez PiS reform. Teraz również nie pozostawiają wątpliwości. Te ustawy są niekonstytucyjne, w związku z tym nie ma możliwości ich zmiany. Będziemy głosować za utrzymaniem prezydenckiego weta. – powiedział w rozmowie z portalem Polskiego Radia Tomasz Rzymkowski z klubu Kukiz’15.
Wszystko wskazuje więc na to, że weto prezydenta Dudy zostanie w Sejmie utrzymane, a na zmiany w systemie wymiaru sprawiedliwości przyjdzie jeszcze poczekać.
Źródło: polskieradio.pl
Fot.:Wikimedia/VaGla; Adamosy