Hans Kluge, dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na Europę ostrzegł przed nowym zagrożeniem. Chodzi o rozprzestrzenianie się wirusa małpiej ospy, który – jak stwierdził – „nie jest nowym COVID-19”.
Dyrektor WHO na Europę powiedział we wtorek, że niezależnie od wariantu małpiej ospy, transmisja wirusa jest pod kontrolą. Dotychczas choroba dotknęła między innymi kraje centralnej Afryki.
Kluge zaapelował o współdziałanie w celu walki z chorobą. „Ustanowimy globalny system kontroli i eliminacji małpiej ospy, czy też wejdziemy w nowy cykl paniki i lekceważenia zagrożenia? To w jaki sposób w następnych latach odpowiemy, będzie kluczowym testem dla Europy i świata” – powiedział dyrektor WHO na Europę na spotkaniu z dziennikarzami.
Dotychczasowe warianty małpiej ospy wywoływały wysypkę i objawy zbliżone do grypy. Choć zakażeni przechodzą chorobę raczej łagodnie, to niepokój WHO wywołała szybkość rozprzestrzeniania się wirusa. W niektórych przypadkach zakażenie może jednak doprowadzić do śmierci.
Kluge stwierdził, że w Europie odnotowuje się obecnie ponad 100 przypadków nowych zakażeń miesięcznie.
Przeczytaj również:
- Wepchnięto go pod pociąg. Wiadomo, kim był 23-latek
- Izabela P. odnaleziona! Przełom w tajemniczej sprawie
- Tragiczny finał poszukiwań 15-latki. Znaleźli ją w lesie
Źr. Polsat News