Wielka Brytania podniosła kwotę wolną od podatku do £10 800. Nowa kwota wolna zacznie obowiązywać w przyszłym roku podatkowym, a w następnym zostanie podniesiona jeszcze wyżej, na poziom £11 000. Oznacza to, że pierwsze zarobione £10 800 będzie zwolnione z podatku dochodowego.
Pierwsze zarobione £10 800 w Wielkiej Brytanii będzie zwolnione z podatku dochodowego. To równowartość 62 tys. zł. Na dzisiejszym posiedzeniu Izby Gmin kanclerz George Osborne odsłonił plan budżetowy na nadchodzący rok podatkowy. Między innymi, kanclerz Osborne ogłosił, że od 2016 roku kwota dochodu wolnego od podatku dochodowego wzrośnie do £10 800 i do £11 000 w roku następnym.
Czytaj także: Austria decyduje się na obniżkę podatków
Czytaj także: Duda: Jeśli nie złożę projektów dot. wieku emerytalnego i kwoty wolnej to ustąpię z urzędu
Rząd konserwatystów stopniowo podnosił kwotę wolną od podatku w ostatnich latach. W roku podatkowym 2010/11 wynosiła ona zaledwie £6 475. Konserwatyści zapowiedzieli dalsze jej podwyższanie do poziomu £12 500 jeżeli utrzymają się przy władzy po tegorocznych wyborach.
Dodatkowo od tego roku podatkowego zostaje obcięty podatek od zysków z wydobycia ropy naftowej w Wielkiej Brytanii z 50% to 35%.
Jednak polska kwota wolna od podatku nie uległa zmianie od 2009 r. W tym czasie inne kraje nawet kilkakrotnie ją zwiększały. Ostatnio zrobiły to Kambodża, Namibia, Jamajka, Kostaryka, Brazylia, Estonia, Chorwacja, Ekwador, Botswana oraz oczywiście wspomniana Wielka Brytania i zapewne wiele innych krajów.
W ubiegłym miesiącu Sejm odrzucił projekt ustawy podwyższającej próg dochodu wolnego od podatku. Według obecnych przepisów nie musimy płacić podatku dochodowego, jeśli w ciągu roku zarobiliśmy mniej niż 3091 zł. Jeśli nasz dochód jest wyższy choćby o złotówkę, musimy już zapłacić podatek.
Należy uznać, iż w najwyższym stopniu niemoralna i zarazem sprzeczna z elementarnym poczuciem sprawiedliwości społecznej jest obecna sytuacja, w której państwo pobiera daniny od dochodów, które nie pozwalają na pokrycie wydatków na żywność i opłaty za mieszkanie. Nie ulega więc najmniejszej wątpliwości, iż obecne regulacje określające wysokość kwoty wolnej od podatku wymagają pilnej zmiany
– przekonywali autorzy inicjatywy.
Według definicji minimum egzystencji przyjętą przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS) minimum egzystencji wyznacza poziom zaspokojenia potrzeb konsumpcyjnych, poniżej którego występuje biologiczne zagrożenie życia i rozwoju psychofizycznego człowieka. Tym samym w Polsce można nakładać podatki na osoby żyjące w skrajnym ubóstwie. Według autorów propozycji jej przyjęcie przyniosłoby wyłącznie pozytywne skutki gospodarcze, społeczne i prawne.
Czytaj również: Chrześcijanie w Wielkiej Brytanii ukrywają swoją wiarę. Boją się dyskryminacji
Jednak posłowie zdecydowali, że obecnie Polska nie może sobie na to pozwolić. Pozostaje postawić sobie pytanie dlaczego takie kraje jak Wielka Brytania stać na stopniowe zwiększanie kwoty wolnej od podatku, natomiast Polska ma zamrożoną tę kwotę od kilku lat.