Syryjska armia, wierna prezydentowi Basharowi Al-Assadowi, powstrzymała ofensywę dżihadystów z Państwa Islamskiego. Natarcie zmierzało w kierunku lotniska wojskowego w pobliżu miasta Tabka w syryjskiej prowincji Raqqa.
Do walk o lotnisko wojskowe Syria zaangażowała 3 tys. żołnierzy ze wsparciem lotniczym. Udało się zabić ok. 200 dżihadystów. Syryjskie naloty na pozycje terrorystów trwają już od kilku dni. W prowincji Raqqa przeprowadzono do tej pory 26 ataków z powietrza.
>>Czytaj także: Amerykański episkopat naciska na Obamę ws. pomocy irackim chrześcijanom
Czytaj także: Iran gotowy do walki z dżihadystami, ale stawia warunki
Zajęcie miasta Raqqa w ubiegłym roku rozpoczęło marsz dżihadystów w kierunku Iraku, gdzie niedawno ogłosili oni powstanie nowego kalifatu. Chrześcijańscy mieszkańcy miasta musieli wówczas zapłacić ekstremistom 17 gramów złota za rok życia każdego dorosłego mężczyzny. Obecnie terroryści kontrolują ok. 35 proc. syryjskiego terytorium bogatego w ropę i inne złoża, które zapewniają finansowanie Państwu Islamskiemu.
Egzekucja amerykańskiego dziennikarza
W środę dżihadyści z Państwa Islamskiego opublikowali w internecie nagranie przedstawiające egzekucję amerykańskiego dziennikarza Jamesa Foley’a, który zaginął blisko dwa lata temu na terenie Syrii. Teraz grożą egzekucją kolejnego dziennikarza.
>>Czytaj także: AP: Papież poparł użycie siły wobec dżihadystów
Nagranie, które terroryści umieścili w internecie pt. „Przesłanie dla Ameryki” przedstawia egzekucję Foley’a, poprzedzoną apelem do Stanów Zjednoczonych, których lotnictwo bombarduje pozycje dżihadystów w Iraku. Na nagraniu przedstawiono też Stevena Sotloff’a, innego amerykańskiego dziennikarza, który zaginął w północnej Syrii w lipcu 2013 r. – Obama, życie tego amerykańskiego obywatela zależy od twojej następnej decyzji – powiedział na nagraniu zamaskowany terrorysta.
Sukcesy militarne Kurdów
Kurdyjskie siły zbrojne, peszmergowie, odnoszą pierwsze sukcesy w walce z islamskimi terrorystami. W niedzielę udało im się odbić z rąk dżihadystów największą iracką tamę na rzece Tygrys, niedaleko Mosulu. Istniało poważne ryzyko, że terroryści wysadzą zaporę wodną co spowodowałoby powódź w niektórych miastach, m.in. w Bagdadzie.
>>Czytaj także: Francja: Flaga Państwa Islamskiego będzie zakazana?
Natarcie Kurdów w kierunku Mosulu rozpoczęło się w sobotę. Rejon zapory wodnej został opanowany w niedzielę we wczesnych godzinach rannych. Dowódcy peszmergów informują o postępach armii, ale narzekają na spowolnienie natarcia przez pozostawione przez dżihadystów bomby przydrożne.
Źródło: rp.pl; wmeritum.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Fabio Rodrigues Pozzebom