W piątek o północy w całym kraju rozpoczęła się cisza wyborcza. Od momentu jej obowiązywania policjanci odnotowali już 37 zgłoszeń o „incydentach związanych z wyborami”. Funkcjonariusze na bieżąco weryfikują, czy faktycznie doszło do złamania ciszy wyborczej.
Najnowsze informacje dotyczące naruszeń ciszy wyborczej przekazał komisarz Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji.
– „Zanotowaliśmy 37 incydentów związanych z wyborami. Będziemy weryfikować czy doszło do naruszenia przepisów. Wówczas będzie można mówić o ewentualnej kwalifikacji prawnej zgłoszonych zdarzeń” – powiedział.
Czytaj także: Trwa cisza wyborcza. Co grozi za jej złamanie?
Z relacji policjanta wynika, że wśród odnotowanych zdarzeń są zarówno przypadki naruszenia ciszy wyborczej, jak i np. zerwania plakatów wyborczych. Zebrane statystyki dotyczą incydentów zgłoszonych w sobotę do południa.
Naruszenie ciszy wyborczej
Cisza wyborcza rozpoczęła się 24 godziny przed rozpoczęciem głosowania i trwa do jego zakończenia. Oznacza to, że zakaz agitacji obowiązuje już od północy z piątku na sobotę. Zakończy się natomiast o godz. 21 w niedzielę. W tym czasie kandydatów, dziennikarzy oraz obywateli obowiązują przepisy przewidziane w kodeksie wyborczym.
Podczas ciszy wyborczej nie wolno prowadzić agitacji wyborczej. Oznacza to zakaz zwoływania zgromadzeń, organizowania pochodów i manifestacji, wygłaszania przemówień czy rozpowszechniania materiałów wyborczych.W tym czasie w mediach nie mogą pojawiać się wypowiedzi polityków, szczególnie tych, którzy startują w wyborach.
Cisza wyborcza obowiązuje także w internecie. W trakcie jej obowiązywania nie możemy zakładać grup, wydarzeń czy stron kampanii i kandydatów. Nie możemy także wyrażać w komentarzach stronniczych opinii na temat osób startujących w wyborach. Zakazane jest także udostępnianie zdjęć, faktów czy dokumentów, które mogłyby być sugestywne dla innych i wpływać na wynik głosowania. Nie można także publikować nieoficjalnych sondaży przedwyborczych czy przeprowadzanych w trakcie głosowania.
Nawet milion złotych kary za złamanie ciszy wyborczej
Naruszenie ciszy wyborczej traktowane jest jako wykroczenie zagrożone karą grzywny. Standardowo wynosi ona od 20 do 5000 zł. W przypadku opublikowania nieoficjalnych wyników sondaży w trakcie jej trwania, grzywna może wynieść od 500 tys. zł do 1 mln zł.