Podczas meczu piłkarskiego pomiędzy MKS Piaseczno z KTS Weszło doszło do bardzo groźnego zdarzenia. Dwóch piłkarzy zderzyło się głowami. Uraz okazał się na tyle poważny, że na płycie boiska lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do groźnego zdarzenia doszło na boisku w Piasecznie. Odbywał się tam mecz niższych grup rozgrywkowych pomiędzy miejscowym MKS Piaseczno, a KTS Weszło. Podczas jednej z sytuacji piłkarze z Piaseczna uderzył głową w głowę bramkarza KTS Weszło.
Uderzenie okazało się bardzo silne. Jeden z zawodników przez dłuższą chwilę leżał nieprzytomny. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Konieczna okazała się interwencja śmigłowca LPR.
Obrażenia okazały się na tyle poważne, że obydwaj piłkarze trafili do szpitala. Jednego zabrano karetką, która stacjonowała na miejscu. Drugi przy pomocy ratowników wszedł do śmigłowca LPR i odleciał do szpitala.
Nagarnie z miejsca zdarzenia opublikował w sieci Krzysztof Stanowski, właściciel KTS Weszło.
Na czas akcji służb ratowniczych mecz przerwano. Gdy obydwaj piłkarze trafili do szpitali, rozgrywki wznowiono. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2.
Przeczytaj również:
- Nagranie z polskiej B-klasy hitem na całym świecie. Wszystko przez szokujący moment [WIDEO]
- Wyrwał policjantowi broń i… zaczął strzelać
- Poszukiwania Grzegorza Borysa. Rutkowski usłyszał coś, co go rozwścieczy
Źr. Polsat News; X