Rząd chce wprowadzić absolutny zakaz reklamowania funduszy emerytalnych. W tym celu przygotowywane są nowe przepisy, które mówią, że za promocję funduszów będzie grozić… więzienie.
Oficjalnym powód wprowadzenia zakazu reklamy jest taki, aby OFE nie mogły przyciągać potencjalnych klientów. W ten sposób politycy chcą zakażać reklam, które oszukańczo pokazują jak dobrze będzie żyło się ludziom na emeryturze z OFE. Największy problem polega jednak na tym, że OFE nie będzie mogła reklamować swoich wyników. Być może fundusze nie będą mogły reklamować się już w przyszłym roku, gdy obywatele będą wybierać pomiędzy ZUSem a podzieleniem składki na ZUS i OFE.
Kara za publikowanie i rozpowszechnianie ma być bardzo wysoka – milion złotych kary i do dwóch lat więzienia. W uzasadnieniu przepisów napisano: W art. 197 w ust. 1 ustawy proponuje się, aby informacje o otwartym funduszu, dobrowolnym funduszu lub towarzystwie publikowane przez powszechne towarzystwo lub na zlecenie powszechnego towarzystwa (…) powinny rzetelnie przedstawiać sytuację finansową funduszu lub towarzystwa oraz ryzyko związane z członkostwem w funduszu (art. 2 pkt 34 projektu). Powyższa zmiana ma charakter dostosowujący, związany z dodaniem ust. 1a, który określa, iż zakazane jest prowadzenie działalności polegającej na publikacji i emisji reklam dotyczących otwartych funduszy.
Czytaj także: Co czeka polską gospodarkę w 2018 roku? Prognozy Pracodawców RP
fot: sxc.hu