Ewa Bila-Stoch, żona skoczka Kamila Stocha, w ostrych słowach zareagowała na wpis jednego z internautów. Ten zarzucił Kamilowi Stochowi, że bierze udział w zawodach skoków narciarskich razem z rosyjskimi zawodnikami.
Zachowanie Kamila Stocha podczas kwalifikacji do zawodów w fińskich Lahti obiegło cały świat. Polski skoczek, po wykonaniu swojej próby, zaprezentował światu wymowny napis, który znalazł się na spodzie jego nart.
– „Stop war. Better fight in sport” (tłum. stop wojnie. Lepiej walczcie w sporcie) – napisał na swoich nartach Kamil Stoch. Zdjęcie, na którym zawodnik pozuje z nartami ze wspomnianym przesłaniem nawiązującym do wojny na Ukrainie, obiegło cały świat.
Okazuje się jednak, że nie wszyscy docenili to, co zrobił Stoch. Jeden z internautów zamieścił na Twitterze wpis, w którym zarzucił Polakowi, iż ten brał udział w zawodach wraz z rosyjskimi skoczkami. – Kamilu, ale nie fight in sport w jednym szeregu z kacapem. Na dziś zawiedliście mnie, wiernego kibica skoków, tak jak @FISskijumping i @pzn_pl Zabrakło jaj – napisał internauta o nicku „Carlos”.
Na wpis mężczyzny zareagowała niespodziewanie małżonka Stocha, Ewa Bilan-Stoch. Wybranka jednego z najlepszych polskich skoczków postanowił krótko odpowiedzieć internaucie. – Sorry ale niewiele wiesz o jajach mojego męża – napisała kobieta w odpowiedzi na zarzuty „Carlosa”.
Sorry ale niewiele wiesz o jajach mojego męża
— Ewa Bilan-Stoch (@ewabilanstoch) February 27, 2022