Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, był gościem Krzysztofa Ziemca na antenie rozgłośni radiowej RMF FM. Jednym z tematów rozmowy była zbiórka pieniężna dla znajdującego się w trudnej sytuacji finansowej Mateusza Kijowskiego.
Podczas rozmowy Rzepliński zapytany został o zbiórkę pieniężną, którą dla Mateusza Kijowskiego zorganizowali jego sympatycy. To pokłosie wywiadów, których udzielał były lider Komitetu Obrony Demokracji. Kijowski opowiadał w nich o swojej trudnej sytuacji finansowej. Twierdził nawet, że nie stać go na bilet komunikacji miejskiej.
Inicjatywa podjęta przez sympatyków Kijowskiego wzbudziła spore kontrowersje. Szczególnie aktywni na tym polu byli internauci, którzy szydzili z byłego lidera KOD wskazując, iż zamiast pobierać pieniądze ze zbiórek mógłby podjąć zwykłą pracę, by zarobić na utrzymanie swoje i swojej rodziny. Co ciekawe, podobnego zdania jest Andrzej Rzepliński.
Czytaj także: Mateusz Kijowski znów zbiera pieniądze! Były lider KOD założył nową organizację
Były prezes TK podkreślał, że Kijowski ma dobry zawód (jest informatykiem), a to oznacza, że bez problemu powinien znaleźć pracę. Myślę, że znajdzie pracę. Tworzenie tego typu stypendiów dla ludzi w swojej dziedzinie bardzo zdolnych, to raczej było poniżające – oświadczył Rzepliński.
Rzeplinski o stypendium dla Kijowskiego ;
To poniżające.RMF FM pic.twitter.com/XjNNlLuXuC
— BAT (@batmar14) 2 grudnia 2017
źródło, fot: RMF FM