Edyta Górniak była jedną z głównych gwiazd koncertu „Murem za polskim mundurem”, który został zorganizowany przez Telewizję Polską. Suchej nitki nie pozostawił na niej Jakub Żulczyk, który zamieścił w sieci niezwykle wymowny wpis.
Edyta Górniak wystąpiła podczas koncertu „Murem za polskim mundurem”. Wydarzenie w bazie wojskowej w Mińsku Mazowieckim zorganizowała Telewizja Polska oraz MInisterstwo Obrony Narodowej. Wokalistka wykonała utwory „Czerwone maki” oraz „Dziwny jest ten świat”. I spadła na nią fala krytyki.
Górniak odniosła się do całej sytuacji w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. Artystka nie kryła łez. „Człowiek przeciwko człowiekowi. Znowu to samo. Jak człowiek jest marny, że tak łatwo go sprowokować. Zamiast wnosić łagodność, wyciąga nóż. Na próżno zginęli nasi dziadkowie, z tego wynika… A ja wam coś powiem. Kolejnej szansy nie będzie, to wam obiecuję, jak się teraz nie ogarniemy i nie naprawimy całej historii świata, to nie będzie już żadnej szansy. Rozumiecie to? To jest koniec” – stwierdziła.
Żulczyk komentuje udział Górniak w koncercie TVP
W ostrych słowach udział Górniak w koncercie TVP skomentował Jakub Żulczyk. „Jeśli Edyta Górniak, wokalistka skompromitowana i artystycznie, i wizerunkowo, kobieta której ostatnim przebojem była polska lokalizacja songu z bajki Disneya 25 lat temu, i która obecnie zajmuje się szerzeniem marsjańskich majaczeń, jeśli tego autoramentu diva wychodzi na obrzydliwych propagandowych dożynkach i śpiewa, obok komuszej mumii Pietrzaka i powyciąganych ze schowka na mopy dance’owych mumii lat 90tych, i śpiewa przed ministrem Błaszczakiem „Dziwny jest ten świat”, najbardziej humanistyczny, piękny i wzrosły z polskich utworów pop/rock, śpiewa o ludziach dobrej woli, dla Kurskiego, Morawieckiego i Dudy, gdy ci prawdziwi ludzie dobrej woli zmieniają, ku**a, skarpety, i noszą termosy umierającym z zimna Kurdom i Syryczykom, i spier***ają przed nakręconą młodzieżą z Wojsk Obrony Terytorialnej, do której to Górniak kieruje swój pean – to jest przekroczenie, na które nie byłem gotowy i chyba nigdy nie będę” – napisał.
Czytaj także: Kukiz nie wytrzymał. Żąda sprostowania! „Media mogą dziś napisać wszystko”
Żr.: Facebook/Jakub Żulczyk