Polska jest bliskim sojusznikiem z NATO, to się nie zmieniło i tak pozostanie. To nie oznacza, że nie możemy mieć różnicy zdań – powiedziała podczas wtorkowej konferencji prasowej rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert.
Doniesienia medialne o ostrej reakcji przedstawicieli Stanów Zjednoczonych na nowelizację ustawy o IPN zostały poruszone podczas konferencji rzeczniczki Departamentu Stanu USA. Heather Nauert przyznała, że o zwieszeniu dialogu Waszyngtonu z Warszawą nie może być mowy.
„Jasno przedstawiliśmy nasze zastrzeżenia dotyczące tej legislacji w komunikatach sekretarza stanu, moich, stanowisku przekazanym naszej europejskiej agendzie oraz w przekazie wideo ambasadora. Wszelkie doniesienia o zawieszeniu współpracy dotyczącej bezpieczeństwa czy dialogu na najwyższym szczeblu są po prostu nieprawdziwe” – powiedziała Nauert.
„Polska jest bliskim sojusznikiem z NATO, to się nie zmieniło i tak pozostanie. To nie oznacza, że nie możemy mieć różnicy zdań. Wierzymy, że będziemy mieć pełne i szczere rozmowy i że będą umożliwiane relacje medialne (o Holokauście) z którymi się kraj może nie zgadzać i to jest dla nas ważne. Będziemy zachęcać rząd do wzięcia naszej opinii pod uwagę. Nie zamierzamy rezygnować z naszych zobowiązań bezpieczeństwa wobec Polski. Ale tak samo chcę zaznaczyć, że nie rezygnujemy ze zgłaszania naszych zastrzeżeń do tej legislacji” – dodała rzeczniczka Departamentu Stanu.
Czytaj także: Nowe doniesienia ws. fatalnego stanu stosunków polsko-amerykańskich. Onet powołuje się na tajną notatkę MSZ
tymczasem w DoS
cc @A_Gajcy pic.twitter.com/8cYFKTL0SZ— grzegorz dabrowski (@gd7171) 6 marca 2018
cd. pic.twitter.com/Ru5SuLP5SG
— grzegorz dabrowski (@gd7171) 6 marca 2018
Doniesienia Onetu
We wtorek informowaliśmy o doniesieniach portalu Onet. Dziennikarze dotarli do dokumentów dotyczących spotkania ws. ustawy o IPN, w którym uczestniczyli wysocy rangą amerykańscy dyplomaci. Z ich treści wynika, że stronie polskiej postawiono wówczas ultimatum.
Jak podaje Onet.pl, Amerykanie oznajmili Polakom, że do momentu wprowadzenia zmian w nowelizacji ustawy o IPN prezydent USA ani wiceprezydent tego kraju nie będą spotykać się z polskimi politykami. Oznacza to więc, że zarówno Andrzej Duda, jak i premier Mateusz Morawiecki, nie są w Białym Domu mile widziani.
Przedstawiciel MSZ odpowiada
Głos ws. doniesień Onetu zabrał Bartosz Cichocki. Wiceszef MSZ w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie TVN24 oświadczył, że Polska nie otrzymała żadnego ultimatum od Amerykanów.
„Strona amerykańska wyrażała konsekwentnie zaniepokojenie, pytania o ustawę o IPN jeszcze na etapie projektu. Ma nadal swoje wątpliwości. Nie jest to dla nas zaskoczenie. Jesteśmy w kontakcie z dyplomatami amerykańskimi i nie ma w tych kontaktach klimatu ultimatum” – powiedział Cichocki.