Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej została przyjęta przez Sejm. Ustawa przeszła dzięki głosom posłów PO, SLD i TR. Ostro o uchwaleniu ustawy wypowiedział się rzecznik KEP ks. Józef Kloch. – Decyzja posłów głosujących za przyjęciem ustawy o ratyfikacji Konwencji CAHVIO jest sygnałem, że nie jest dla nich priorytetem dobro małżeństwa, rodziny i przyszłość demograficzna Polski – stwierdził.
Za przyjęciem ustawy głosowało 254 posłów, 175 było przeciwko, 8 wstrzymało się od głosu, a 22 nie głosowało. Konwencja została przyjęta głównie dzięki głosom posłów Platformy Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Twojego Ruchu. Z partii rządzącej ze 195 posłów 187 było za. Z SLD i TR wszyscy głosowali za ustawą.
Wszyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości głosowali przeciwko. Podobnie było w przypadku deputowanych z Klubu Parlamentarnego Sprawiedliwa Polska. Z Polskiego Stronnictwa Ludowego za ustawą zagłosowało 11 posłów, a przeciw 19.
Czytaj także: Konwencja antyprzemocowa jest \"neomarksistowska\". Ratyfikowało ją tylko 15 z 47 państw!
Jak głosowali posłowie? Wyniki indywidualne
Rzecznik episkopatu: To jest naruszenie podstawowych zasad cywilizacyjnych
Konferencja Episkopatu Polski przestrzegała wcześniej przed przyjęciem kontrowersyjnej konwencji. Po jej przyjęciu przez Sejm ubolewanie wyraził rzecznik KEP, ks. Józef Kloch. – To jest naruszenie podstawowych zasad cywilizacyjnych i niestety stało się to również w Polsce w Roku Jana Pawła II – mówił duchowny.
Ks. Kloch stwierdził też, że dzisiejszy dzień jest „złym dniem dla małżeństwa, rodziny i dla przyszłości demograficznej Polski i cywilizacyjnej naszego państwa”. Rzecznik episkopatu dodał, że zawiódł się na niektórych posłach. W szczególności miał na myśli tych, którzy tak często powołują się na nauczanie Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.