Pewien 69-latek w Wielkiej Brytanii wściekł się na zachowanie mężczyzny na motocyklu i postanowił samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość. Wideorejestrator nagrał, jak celowo potrącił motocyklistę po szaleńczym pościgu. Sąd skazał go na karę pozbawienia wolności.
Wstrząsające sceny rozegrały się 5 sierpnia ub. roku w północnej Walii. Jednak nagranie zarejestrowane wideorejestratorem wypłynęło dopiero teraz.
69-letni kierowca Graham Robinson wpadł w szał po tym, jak motocyklista rzekomo uderzył w lusterko jego samochodu. Na nagraniu tego nie widać, ale prawdopodobnie zdarzyło się to w momencie, kiedy kierowca wysunął się z pasa, którym jechał.
Robinson zupełnie stracił panowanie i rozpoczął szaleńczy pościg za mężczyzną na motocyklu. Na nagraniu widzimy, jak niebezpieczne manewry wykonywał, czym mógł zagrozić innym uczestnikom ruchu drogowego. Ostatecznie celowo potrącił motocyklistę. Stało się to już na drodze polnej, gdzie obaj znaleźli się po zjechaniu z asfaltu.
Kierowca początkowo twierdził, że kamera w wideorejstratorze nie nagrywała, bo była zepsuta. Policjanci w toku śledztwa potwierdzili jednak, że 69-latek kłamał, bo nie dość, że kamera była sprawna, to jeszcze nagrała moment, w którym potrącił motocyklistę.
Sąd skazał mężczyznę na 8 miesięcy więzienia i 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów. „Każdy, kto używa swojego samochodu jako broni, tak jak pan, aby rozstrzygnąć urazę z bardziej bezbronnym użytkownikiem drogi, jest bardzo niebezpieczny i wyrok musi to odzwierciedlać. Całkowicie wymknął się pan spod kontroli” – mówił sędzia.
Przeczytaj również:
- Zakaz TikToka w Polsce? Minister mówi o decyzji politycznej
- Wypadek busa przewożącego dzieci! Samochód rozbił się na DK94 [FOTO]
- Polski aktor zginął w domu podczas pożaru. Wyznał to przed śmiercią
Źr. Polsat News; YouTube