Polscy żużlowcy kontynuują znakomitą passę na międzynarodowych torach. Po ubiegłotygodniowej wiktorii Jarosława Hampela w GP Słowenii, dzisiaj na torze w chorwackim Gorican, podczas trzeciej rundy Indywidualnych Mistrzostw Europy zwyciężył Krzysztof Kasprzak, a tuż za nim uplasował się Sebastian Ułamek. Dobrze spisał się też Tomasz Gollob, który w klasyfikacji łącznej mistrzostw na jeden turniej przed końcem jest na świetnym, trzecim miejscu z realnymi szansami na końcowy triumf !
Czytaj także: IMŚ na żużlu: Wygrana Hanckocka, Woffinden liderem
Na starcie zabrakło dotychczasowego lidera cyklu, kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa. Rosjanin, po wcześniejszych wygranych w Gdańsku i Togliatti był głównym faworytem do zdobycia tytułu Mistrza Europy. Tuż za jego plecami czaili się Nicki Pedersen, Tai Woffinden i Tomasz Gollob i to właśnie ta trójka była stawiana jako główni faworyci turnieju w Chorwacji. Poza Sajfutdinowem, zabrakło też dwóch innych stałych uczestników Mistrzostw- Kjastasa Puodżuksa i Romana Poważnego. Miejsce trójki rekonwalescentów zajęli: Włoch Nicolas Covatti, a także dwaj nasi reprezentanci: Robert Miśkowiak i Grzegorz Zengota, w sumie na torze oglądaliśmy dzisiaj aż sześciu biało- czerwonych, gdyż stawkę Polaków uzupełnili stali uczestnicy zawodów: Tomasz Gollob, Maciej Janowski i wracający do zdrowia Sebastian Ułamek, a także startujący z dziką kartą Krzysztof Kasprzak.
I to właśnie popularny Kasper był dzisiaj największą gwiazdą zawodów. W fazie zasadniczej, wraz z Ułamkiem zdobyli po 12 punktów, co dało dwóm Polakom bezpośrednie wejście do finału. Czterech kolejnych zawodników miało rywalizować o dwa miejsca w decydującym biegu w barażu. W gronie tej czwórki znalazł się Gollob, który po znakomitym początku turnieju ( dwa pierwsze wyścigi i dwie „trójki” ) potem nieco spuścił z tonu. Jego rywalami byli Duńczyk Pedersen, Brytyjczyk Woffinden oraz Słowak Martin Vaculik, który okazał się najlepszy w barażu. Drugie premiowane awansem do finału miejsce zajął Gollob i stało się jasne, że w finale znajdzie się aż trójka naszych zawodników !
W decydującej rozgrywce, niestety, defekt zaliczył najstarszy z naszych reprezentantów, ale Kasprzak i Ułamek znakomicie poradzili sobie z Vaculikiem, rozstrzygając między sobą losy wygranej w turnieju. Ostatecznie lepszy okazał się żużlowiec Stali Gorzów Wielkopolski, który powetował sobie pechowe ubiegłotygodniowe GP w Krsku, gdzie mimo zdobycia ośmiu punktów w rundzie zasadniczej nie wszedł do półfinału. Brawa należą się też kontuzjowanemu do niedawna Ułamkowi, który po niezbyt udanym dla siebie sezonie 2013 wreszcie doczekał się swoich wielkich chwil. Przed ostatnią rundą, która odbędzie się w Rzeszowie, sytuacja jest klarowna: w klasyfikacji generalnej tercet Pedersen- Woffinden- Gollob dzielą dwa punkty, a szansę na zwycięstwo ma jeszcze czwarty Vaculik.
Wyniki trzeciego turnieju IME :
1. Krzysztof Kasprzak (Polska) – 15 (1,2,3,3,3,3)
2. Sebastian Ułamek (Polska) – 14 (3,2,2,2,3,2)
3. Martin Vaculik (Słowacja) – 10 (1,3,3,1,1,1)
4. Tomasz Gollob (Polska) – 10 (3,3,0,1,3,d)
5. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 10 (1,1,3,3,2) + 3. miejsce w barażu
6. Nicki Pedersen (Dania) – 10 (3,3,1,2,1) + 4. miejsce w barażu
7. Maciej Janowski (Polska) – 8 (3,0,2,0,3)
8. Hans Andersen (Dania) – 8 (2,1,1,2,2)
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 7 (2,1,1,3,0)
10. Grigorij Łaguta (Rosja) – 7 (2,2,2,1,d)
11. Jurica Pavlic (Chorwacja) – 6 (0,3,3,0,0)
12. Andriej Karpow (Ukraina) – 6 (1,2,0,3,0)
13. Robert Miśkowiak (Polska) – 5 (2,0,0,2,1)
14. Nicolas Covatti (Włochy) – 4 (0,0,2,0,2)
15. Grzegorz Zengota (Polska) – 4 (0,1,1,0,2)
16. Ales Dryml (Czechy) – 2 (0,0,0,1,1)
Czołówka klasyfikacji generalnej:
1. Nicki Pedersen 34
2. Tai Woffinden 33
3. Tomasz Gollob 32
4. Martin Vaculik 29
5. Grigorij Łaguta 26
Foto: Tunlogarem/ WikiCommons