Zazwyczaj o przyjęciu na studia decyduje wynik egzaminów maturalnych. Tymczasem do dantejskich scen dochodzi w Poznaniu, bo o przyjęciu na studia z dziedziny fizjoterapii na tamtejszym AWF decydują nie wyniki z matur, a… kolejność zgłoszenia.
O sprawie informowała TVP Poznań. Pod gmachem uczelni stoją tłumy kandydatów, którzy pragną zostać studentami fizjoterapii na poznańskim AWF. Najbardziej wytrwali oczekiwali na możliwość złożenia dokumentów aż 3 dni. To właśnie kolejność zgłoszeń, a nie jak zazwyczaj wyniki egzaminów maturalnych decydują w tym roku o przyjęciu na wymarzone studia z fizjoterapii. Sytuacja ta przypominać może sceny z filmów Barei. Może poza tym, że monstrualnej kolejce towarzyszyło również swoiste miasteczko czy też obozowisko namiotowe. Wielu maturzystów marzących o studiach z fizjoterapii na poznańskim AWF zdecydowało się na koczowanie w namiotach. By cała kolejka nie była chaotyczna, zorganizowano komitet kolejkowy dbający o ład i porządek. Koczujący szczęściarze mogli liczyć na pomoc rodziny i dostawy posiłków na teren uczelni. Opuszczenie kolejki skutkowałoby zmniejszeniem szans na dostanie się na wymarzony kierunek studiów.
Bareja wiecznie żywy
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Fizjoterapia to jeden z najbardziej pożądanych kierunków studiów. Nie wiadomo dlaczego uczelnia zdecydowała się na taki system rekrutacji. A może to skutek słabszych wyników na tegorocznej maturze, że klasyczna forma rekrutacji (na podstawie wyników matury) musiała zostać zastąpiona swoistą „łapanką” kandydatów? Na pewno tracić mogą na tym osoby, które miały dobre wyniki na maturze, a tylko przez np. pogodę czy inne zdarzenia losowe, nie mogą dotrzeć na uczelnię odpowiednio wcześnie, by złożyć dokumenty. A zyskiwać na tym mogą osoby, którym matura poszła słabiej i w normalnym trybie nie powinny się znaleźć w gronie przyjętych i w dalszej perspektywie studentów i absolwentów uczelni. Poprosiliśmy uczelnię o komentarz. Otrzymaliśmy od rzecznika prasowego AWF w Poznaniu o wyjaśnienie przyczyn takiego systemu rekrutacji:
Senat przyjmując zasady rekrutacji wziął pod uwagę niż demograficzny, który w ostatnich latach miał wpływ na zmniejszenie się w polskich uczelniach kandydatów na studia.
Oryginalny tryb rekrutacji na pewno zostanie wkrótce zweryfikowany. Na przełomie stycznia/lutego rozpocznie się sesja egzaminacyjna i zweryfikuje czy ta forma rekrutacji była właściwa…Chodzi przecież o ludzkie zdrowie i życie
źr. tvp.info; wMeritum.pl
fot. dlastudenta.pl/K. Dobrzyńska
Czytaj również: WYDAWCA „NEWSWEEKA”: TO CZASOPISMO CECHUJE NEUTRALNOŚĆ I OBIEKTYWNOŚĆ