Stanisław Tyszka opublikował na Facebooku wpis, w którym krytykuje obciążanie polskich podatników ogromnymi kosztami subwencji dla partii politycznych w Polsce. Wskazuje, że finansowanie partii z budżetu państwa nie zapobiega patologiom.
Pękł miliard zł subwencji dla partii. W ciągu ostatnich 13 lat partie polityczne wydoiły z budżetu, czyli pieniędzy podatników, 1,2 mld zł subwencji!! – wylicza Tyszka.
Wicemarszałek Sejmu zastanawia się, jakie korzyści z finansowania partii politycznych mają obywatele. Czy dzięki dotowaniu partii, do Sejmu nie dostawali się gangsterzy? Czy dzięki subwencjom, partie były/są niezależne od oligarchów? Czy subwencje dla partii podniosły poziom polskiej polityki? NIE! – podkreśla Tyszka.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Polityk przypomina, że ugrupowanie Kukiz’15 opowiada się za zniesieniem subwencji dla partii politycznych, ponieważ uważa je za marnotrawstwo środków publicznych. Obywatele nie powinni być zmuszani do finansowania harców polityków – wskazuje.
Podkreśla również, że jego ugrupowanie, jako jedyna siła polityczna w Sejmie, nie pobiera takiej subwencji (ponieważ Kukiz’15 nie jest partią polityczną – przyp. red.). Dzięki temu Obywatele „oszczędzają” ok. 28 mln zł. Brak subwencji nie przeszkadza nam pracować dla Obywateli – przeciwnie, posłowie Kukiz’15 są najaktywniejsi w Sejmie – podsumowuje Tyszka.
Aby uzyskać możliwość zasilania kont bankowych środkami budżetowymi partia polityczna musi uzyskać w wyborach do Sejmu, tworząc samodzielnie komitet wyborczy, co najmniej 3% ważnie oddanych głosów na jej okręgowe listy kandydatów w skali kraju bądź 6% ważnie oddanych głosów w skali kraju, jeżeli kandyduje w koalicji.
Wysokość rocznej subwencji, dla danej partii politycznej albo koalicji wyborczej ustalana jest na zasadzie stopniowej degresji proporcjonalnie do łącznej liczby ważnych głosów oddanych na listy okręgowe kandydatów na posłów partii albo koalicji wyborczej, w rozbiciu na liczby głosów odpowiadające poszczególnym przedziałom określonym w procentach.
Źródło: Facebook.com/StanislawTyszka, wikipedia.org
Fot. Wikimedia