Polscy alpiniści, którzy brali udział w ryzykownej akcji ratunkowej na Nanga Parabat sami napotkali na poważne problemy. Po bezpiecznym sprowadzeniu z góry Elisabeth Revol, nie mogą powrócić do swojego obozu na K2. Pogoda uniemożliwia lot helikopterem.
W niedzielę dwa helikoptery zabrały ze zboczy Nanga Parbat polskich alpinistów Adama Bieleckiego, Denisa Urubkę, Jarosława Botora i Piotra Tomalę oraz uratowaną przez nich Elisabeth Revol. Kobieta już trafiła do szpitala w Islamabadzie, a Polacy spędzili noc w hotelu w pakistańskim Skardu. Niestety wciąż nieznany pozostaje los Tomasza Mackiewicza, który wraz z Revol zdobył szczyt Nanga Parbat.
Bardzo się cieszę, że odpoczną sobie w Skardu. 3 tys. metrów niżej. Będą mieli lepszą aklimatyzację. – powiedział portalowi tvp.info Krzysztof Wielicki, kierownik zimowej wyprawy na K2. W tym momencie pogoda i tak uniemożliwia kolejne wejścia – dodał.
Dłuższy odpoczynek?
Ich pobyt w Skardu najprawdopodobniej się przedłuży. Obecne warunki atmosferyczne uniemożliwiają im dotarcie do bazy na K2. Pogoda jest nielotna, niski pułap chmur, słaba widoczność. Sypie śnieg, a wieczorem spodziewane są jeszcze większe opady. Na wtorek i środę prognozy też nie są najlepsze. Później pogoda ma się poprawić. – powiedział Marcin Kaczkan, inny polski alpinista pracujący na Politechnice Warszawskiej.
Czytaj także: Tak wyglądają obecnie warunki pogodowe pod K2. Silny wiatr blokuje wyprawę Polaków [WIDEO]
Kaczkan chwalił wyczyn swoich kolegów, którzy uratowali Revol i próbowali dotrzeć do Mackiewicza. Jak przyznaje akcja ratunkowa była przeprowadzona „bardzo sprawnie, z najwyższej półki i w rekordowym tempie”. Sukces ma wielu ojców, ale na szczególne wyróżnienie zasługuje radca polskiej ambasady w Islamabadzie Zbigniew Wyszomirski, który koordynował wszystkie działania przez 24 godziny na dobę i doprowadził do tego, że wojskowe helikoptery mogły zabrać kolegów na akcję – podkreślił.
Odznacznia
Polscy alpiniści, którzy brali udział w akcji ratunkowej na Nanga Parbat najprawdopodobniej zostaną wyróżnieni wysokimi odznaczeniami państwowymi. Choć nie udało się dotrzeć do Tomasza Mackiewicza, to ich poświęcenie i wysiłek doceniła nie tylko polska opinia publiczna, ale również najważniejsi przedstawiciele państwa polskiego.
W najbliższym czasie wystąpię do Prezydenta RP @AndrzejDuda o nadanie specjalnych odznaczeń państwowych dla A. Bieleckiego, D. Urubko, J. Botora i P. Tomali. – napisał na Twitterze minister sportu Witold Bańka.
Źródło: tvp.info
Fot.: Twitter/ArturL