Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) wyraziła we wtorek protest wobec poprawki Senatu do Ustawy 2.0, która gwarantuje sędziom TK, SN i NSA dożywotnie zatrudnienie na uczelniach. Rektorzy w oświadczeniu apelują do Sejmu o odrzucenie tej poprawki.
W miniony piątek Senat przegłosował ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Ustawę 2.0 z czterema poprawkami. Jedna z nich wprowadzać ma prawo dla urzędującego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Sądu Administracyjnego i sędziego w stanie spoczynku do dożywotniego zatrudnienia na uczelni bez względu na wynik oceny pracowniczej.
W środę po południu poprawkami Senatu ma się zająć sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Czytaj także: Ustawa 2.0: Co czeka studentów? Przedstawiamy najważniejsze zmiany
„Prezydium KRASP zgłasza swój protest, zwracając się do Sejmu z apelem o odrzucenie tej poprawki” – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym we wtorek na stronie KRASP. KRASP tworzą rektorzy 108 szkół wyższych, w tym 12 uczelni niepublicznych. Oprócz tego, dziewięć szkół wyższych ma status uczelni stowarzyszonych.
Szef KRASP, rektor Politechniki Warszawskiej, prof. Jan Szmidt w rozmowie z PAP wyjaśnił, że jeśli ktoś jest sędzią instytucji takich jak TK, SN lub NSA i pracuje na uczelni, zazwyczaj bierze w swojej szkole wyżej urlop lub pracuje na część etatu. „Ustawodawca mówi, żeby takiego sędziego z powrotem zatrudnić. Ale cóż, nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z rektorów nie chciał takiego sędziego po zakończeniu kadencji zatrudnić. Nie znam takiego przypadku i myślę, że się tego nie doczekamy. Ale ustawodawca idzie dalej: mówi, że z takim sędzią nie można rozwiązać umowy o pracę” – opowiedział szef KRASP. I dodał, że uczelnia musi takiemu sędziemu płacić pensję, nawet jesli on nic nie będzie robił, bo nie można z nim rozwiązać umowy o pracę. „To przedziwny przepis” – skomentował.
„A byłego prezydenta RP można zwolnić? Jest mniej ważny? A były premier? Z nim uczelnia może rozwiązać umowę. Dlaczego ustawa mówi akurat o sędziach TK, SN i NSA?” – pytał rektor PW.
Jak podkreślili w oświadczeniu rektorzy, „zmiana zawarta w art. 121a, narzucająca uczelniom zakaz rozwiązywania umowy o pracę lub zmiany warunków pracy, a także obowiązek przedłużania zatrudnienia na czas nieokreślony nauczycieli akademickich, będących sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego, gdyby została wprowadzona do Ustawy, naruszałaby konstytucyjną zasadę autonomii uczelni (…). Byłaby także niezgodna z zasadami równości nauczycieli akademickich oraz powszechności obowiązywania wymogów wynikających z norm ocen okresowych i założeń polityki kadrowej w uczelniach”.
Zdaniem Prezydium KRASP, „projektowana regulacja pozostaje bez związku z zasadą niezawisłości sędziów, na co bezzasadnie powołują się autorzy poprawki w tekście jej uzasadnienia”.
W uchwale Senatu nr. 888 (UCHWAŁA SENATU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 13 lipca 2018 r. w sprawie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce), we fragmencie uzasadniającym wspomnianą poprawkę czytamy, że jej celem jest przyznanie sędziom trzech sądów (SN, NSA, TK), w tym sędziom w stanie spoczynku, prawa do dożywotniego zatrudnienia na uczelni w charakterze nauczycieli akademickich, bez względu na wynik oceny pracowniczej.
„W myśl przyjętego rozwiązania, nie będzie można rozwiązać umowy o pracę ani zmienić warunków pracy nauczyciela akademickiego, będącego sędzią Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego, chyba że zaistnieją przesłanki określone w dodawanym artykule. Ponadto poprawka przewiduje, przekształcenie umowy o pracę nauczyciela akademickiego, który obejmuje stanowisko sędziego, zawartej na czas określony w umowę o pracę na czas nieokreślony. W ocenie Senatu, przyjęte rozwiązania wzmocnią niezależność sędziów SN, NSA i TK” – uzasadniono.