Dr Tomasz Kozłowski z IPN ujawnił nieznaną wcześniej relację byłego premiera PRL, Mieczysława Rakowskiego. Zawiera ona sensacyjne doniesienia, z których wynika, że słynna afera Olina wiąże się z teczkami TW Bolka, które posiadał Czesław Kiszczak.
Tomasz Kozłowski dotarł do niepublikowanych wcześniej dzienników PRL-owskiego premiera Mieczysława Rakowskiego. Były one przechowywane w amerykańskim Instytucie Hoovera. O sprawie poinformował portal Onet.
W ich treści powraca głośna w latach 90. afera Olina , w którą zamieszany był Józef Oleksy. Oficerowie UOP zbierali wówczas dowody na domniemaną współpracę Oleksego z radzieckim, a potem rosyjskim wywiadem.
Czytaj także: Wałęsa radzi nauczycielom, jak negocjować z rządem. „Usiadłbym do stołu…”
Rakowski w swoich pamiętnikach nawiązał do teczek TW Bolka. Kozłowski przekonuje, że politycy SLD byli wtedy przekonani, że afera Olina to atak służb specjalnych na polityczne zamówienie.
„Z dzienników wynika, że Rakowski z Jaruzelskim razem odwiedzają Kiszczaka w szpitalu. Omawiają strategię obrony Oleksego i środowiska SLD.” – opowiada historyk.
„Kiszczak mówi, że wie, gdzie są oryginalne teczki TW „Bolek”, świadczące o współpracy Lecha Wałęsy z SB w latach 70. Był przekonany, że Wałęsa boi się ujawnienia jego współpracy i można go skutecznie zaszantażować tymi materiałami.” – dodaje dr Kozłowski.
Swoje ustalenia badacz z IPN publikuje w książce zatytułowanej „Koniec imperium MSW. Transformacja organów bezpieczeństwa państwa 1989-1990”.
Czytaj także: Nowa propozycja rządu dla nauczycieli. Jest odpowiedź ZNP
Źr. dorzeczy.pl; Onet.pl