Tym wynalazkiem jest eCall, czyli system, który automatycznie powiadamia służby ratunkowe o wypadku. Decyzją Parlamentu Europejskiego eCall będzie obowiązkowy od października przyszłego roku.
System docelowo ma być montowany w samochodach osobowych i lekkich samochodach dostawczych. Zgodnie z przyjętymi przez PE regulacjami producenci ww. typów pojazdów muszą być gotowi do montowania tego systemu w swoich pojazdach już pod koniec przyszłego roku. Zamontowany w pojeździe eCall ma za zadanie pomóc służbom ratowniczym w zorientowaniu się co do skali wypadku, ilości rannych osób itd.
Stworzenie publicznego, działającego na terenie UE systemu telefonów alarmowych to niezwykle istotne osiągnięcie na rzecz bezpieczeństwa użytkowników ruchu drogowego w Europie. Około 2,5 tys. osób mogłoby zostać ocalonych każdego roku w UE, a obrażenia nie musiałyby być tak poważne w dziesiątkach tysięcy przypadków- komentuje sprawozdawczyni projektu czeska eurodeputowana Olga Sehnalova.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Pojawiały się spekulacje co do ochrony prywatności i danych osobowych, wszak taki system może być idealnym środkiem na śledzenie każdego pojazdu. Wobec tego, została wzmocniona klauzula o ochronie danych osobowych, żeby zapewnić wszystkim kierowcom, że ich pojazdy nie będą śledzone. System eCall będzie zaopatrywał służby ratunkowe w takie informację jak: rodzaj paliwa, czas wypadku, ilość osób z zapiętymi pasami, rodzaj pojazdu i dokładana lokalizacja.
Sprawę komentuje także polska eurodeputowana Róża Thun
To ogromny krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa drogowego”. „Dlatego musimy zadbać o to, aby te dobre rozwiązania zaczęły jak najszybciej funkcjonować
Antonio Avenoso z Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu tak ocenia całą sprawę
Politycy nie powinni tracić cennego czasu, by wprowadzić ten system. Termin zaproponowany przez KE, czyli koniec 2015 roku jest do osiągnięcia. Opóźnienie będzie tylko oznaczało więcej niepotrzebnych ofiar śmiertelnych na europejskich drogach” – podkreślił.
W 2012 roku w wypadkach samochodowych spowodowanych w całej UE zginęło 28 tysięcy osób, a obrażenia poniosło blisko 1,5 miliona.
źródło: motoryzacja.interia.pl
fot: commons.wikimedia.org- Migro