Po publikacji rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy stan wyjątkowy wzdłuż granicy z Białorusią wszedł w życie. Radio RMF FM dowiedziało się, że Komisja Europejska oceni przepisy wprowadzające stan wyjątkowy. Przedstawiciele KE zapewnili, że są w stałym kontakcie z polskimi władzami.
Dziennikarka RMF FM zwróciła się do biura prasowego KE o stanowisko w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego wzdłuż granicy polsko-białoruskiej. „Odnotowujemy wprowadzenie przez polskie władze stanu wyjątkowego dla 183 miejscowości położonych wzdłuż pogranicza z Białorusią na okres 30 dni” – informuje Komisja Europejska. Przyznała jednocześnie, że „sytuacja w terenie jest trudna”. Jak dotąd KE nie krytykowała decyzji polskich władz.
Ponadto Komisja Europejska bardzo krytycznie oceniła próby „instrumentalizowania ludzi do celów politycznych”. Dodano jednak, że KE oceni wprowadzenie stanu wyjątkowego „jeżeli chodzi o jego możliwy wpływ, jak i zgodność z zasadą proporcjonalności”. Chodzi o ocenę czy zastosowane środki ograniczające wolności obywatelskie znajdują potwierdzenie w ewentualnym zagrożeniu – wyjaśnia RMF FM.
Czytaj także: Stan wyjątkowy wszedł w życie! Co to oznacza?
Prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego wzdłuż granicy z Białorusią przychylił się tym samym do wniosku rządu w tej sprawie. Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się w tej sprawie do prezydenta jeszcze we wtorek.
„W związku ze szczególnym zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli oraz porządku publicznego, związanym z obecną sytuacją na granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi, zarządzam wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego na okres 30 dni od dnia ogłoszenia rozporządzenia” – brzmi fragment rozporządzenia prezydenta. W sumie stan wyjątkowy obejmie 183 miejscowości w pobliżu granicy z Białorusią. Obszar oznaczono specjalnymi znakami.
Źr. RMF FM; wmeritum.pl