Władimir Makiej i Josep Borrell rozmawiali o kryzysie migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej. W komunikacie prasowym strony białoruskiej poinformowano, że zgodzono się na „utrzymanie otwartych kanałów komunikacji”.
Białoruś wydała komunikat dotyczący rozmowy, jaka odbyła się między ministrem spraw zagranicznych Władimirem Makiejem oraz Josepem Borrellem, wysokim przedstawicielem Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Dotyczyła ona napiętej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, gdzie zgromadziło się już kilka tysięcy migrantów.
Granica broniona jest przez kilkunastu tysięcy funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji, Wojska Polskiego oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. Od początku tygodnia trwają tam regularne walki. Sytuacja jest coraz bardziej napięta, a migranci wspierani są przez służby Łukaszenki.
Jak wynika z białoruskiego komunikatu, w wyniku rozmowy między Makiejem a Borrellem ustalono, że „strony zgodziły się na utrzymanie otwartych kanałów komunikacji”.
Czytaj także: Morawiecki zobaczył materiał TV o sytuacji na granicy. „Włosy stanęły mi dęba”
Żr.: Twitter/Denis Kazakiewicz