Dwa tysiące złotych mandatu i utrata punktów karnych – to efekt przekroczenia o 65 km/h dozwolonej prędkości przez 33-letnią kobietę. Została ona złapana przez funkcjonariuszy z grupy SPEED w miejscowości Racławice.
Nowy taryfikator mocno daje się we znaki kierowcom. Mandaty między innymi za przekroczenie prędkości są bardzo wysokie i nie dochodzą już do 500 złotych ale do kilku tysięcy. Boleśnie przekonała się o tym 33-letnia kobieta, którą złapali funkcjonariusze z grupy SPEED.
Jak informuje policja z Ostrzeszowa w województwie wielkopolskim, kobieta jadąca oplem została zatrzymana do kontroli w miejscowości Racławice. Jak się okazało, jadąc po terenie zabudowanym, przekroczyła dopuszczalną prędkość o 65 km/h. Nie tylko zatrzymano jej prawo jazdy, ale również nałożono mandat karny w wysokości 2 tysięcy złotych.
Policja przestrzega, by pilnować ograniczeń prędkości. Aby uniknąć surowych kar należy zachować rozwagę podczas poruszania się po drogach.
Czytaj także: Gen. Skrzypczak: „Jeszcze jeden krok i jest po NATO. Putin nie musi wiele robić”
Żr.: Policja