Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew opublikował kolejny wpis w mediach społecznościowych, w którym obrażał Polaków. Tym razem odniósł się do polskiej okupacji Moskwy z 1612 r. i wygnania z niej Polaków, co obecnie w Rosji jest upamiętniane w charakterze święta narodowego.
„Potomkowie Rzeczpospolitej nadal robią mały bałagan w przeddzień głównego »polskiego« święta w naszym kraju — Dnia Jedności Narodowej” – rozpoczął swój wpis Miedwiediew. Nawiązał do obchodzonego w Rosji 4 listopada święta upamiętniającego wydarzenia z 1612 r. Wówczas z Kremla wygnano wojska polskie, które opanowały Moskwę podczas wojny polsko-rosyjskiej trwającej w latach 1609 – 1618.
Czytaj także: Wiceszef MON o ataku nuklearnym Rosji: „Należy się z tym liczyć”
„Zabierają rosyjskiej ambasadzie centrum rekreacyjne albo zaczynają budować płot na naszej granicy” – pisze dalej Miedwiediew nawiązując do bieżących wydarzeń. Następnie były prezydent Rosji w sposób obraźliwy wyraził się o Polakach.
„Święto to jest niezwykłe. W tym dniu, jak wiadomo, w 1612 r. nasz naród różnych rang i krwi, zapominając o sprzecznościach i zjednoczony w obronie Ojczyzny, wypędził ostatecznie z Moskwy motłoch bezczelnych Polaków” — kontynuuje. „Od tego czasu zaczął się ich długi czarny pas z nieskończonymi rozbiorami Polski — już od trzech wieków” — napisał Miedwiediew.
„Zastanawiam się, czy przy takiej polityce następni będą obecni właściciele gmachu Korpusu Kadetów im. A. Suworowa i Pałacu Namiestnikowskiego? (Obecnie są to przez przypadek rezydencja ich premiera i prezydenta)” – dodał.
Czytaj także: Rosyjscy uczniowie protestowali przeciwko wojnie. Miedwiediew mówi o… karze śmierci
Źr. telegram; Onet