Grecja po kilku miesiącach spokoju znowu borykała się ze strajkiem generalnym. Zamknięto szkoły, nie działają środki transportu publicznego. W Atenach i innych dużych miastach odbyły się szerokie demonstracje.
Do wzięcia udziału w strajku generalnym zachęcały dwa największe związki zawodowe. Strajk uderzy zarówno w sektor publiczny jak i prywatny. Największe ulice Aten zostały zakorkowane z powodu przerwania komunikacji publicznej, nie kursowały promy. Także wiele lotów Aegan Air i Olympic Air zostało anulowanych. Banki i sklepy pozostały zamknięte, a szpitale przyjmowały tylko chorych których zdrowie było zagrożone.
Jest to pierwszy strajk generalny od kwietnia – czyli jak na greckie warunki – od bardzo dawna. Według tamtejszych mediów jest to 32 strajk od czasu gdy Grecja musiała zastosować pierwsze obostrzenia budżetowe, zgodnie z zawartą z innymi państwami UE umową – czyli od połowy 2010 r. Obecne strajki związane są z negocjacjami jakie prowadzą greccy politycy w Brukseli na temat przyszłorocznego budżetu. Według zapowiedzi przyszłoroczny, grecki budżet ma wziąć pod uwagę przeprowadzenie reformy płac i możliwość przymusowych zwolnień w niektórych branżach.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Według oświadczenia GSEE, związku zawodowego sektora prywatnego rząd i jego międzynarodowi pożyczkodawcy mają „obsesję” na temat narzucania greckim podatnikom obciążeń i zwiększania podatków. Debata w parlamencie na temat przyszłorocznego budżetu odbędzie się w przyszłym miesiącu. Zapewne wtedy też będzie można spodziewać się szerokich protestów.
Grecja wciąż ma największy odsetek bezrobotnych wśród wszystkich państw Unii – 26 proc. Prawie co drugi młody Grek pozostaje bezrobotny. Sytuacja jednak powoli zmienia się na lepsze. Według informacji Eurostatu za trzeci kwartał 2014 r. wskaźnik greckiego PKB jest o 0, 7 proc. wyższy niż w II kwartale 2014 r. W porównaniu z tym samym okresem w 2013 r. grecka gospodarka poprawiła się o 1, 4 proc. Wygląda więc na to, że powoli Grecja wychodzi z recesji gospodarczej.
źródło: bbc.com, eurostat
fot: freeimages.com