„Apelujemy do kandydatów, którzy będą tego rodzaju działania podejmować, aby się powstrzymali” – powiedział przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński. W tym kontekście odniósł się do działalności kandydatów na prezydenta Warszawy. W poniedziałek ukazało się również stanowisko PKW w tej sprawie.
Data wyborów samorządowych w dalszym ciągu pozostaje nieznana. To z kolei sprawia, że kampania wyborcza formalnie nie mogła się jeszcze rozpocząć. Tymczasem kandydaci na prezydenta Warszawy z PO i PiS intensywnie zabiegają o poparcie. W poniedziałek do działalności kandydatów odniósł się przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński.
„PKW nie będzie się odnosić do konkretnych osób; może podjąć stanowisko generalne tak jak już to robiła nie raz, przed każdymi wyborami: samorządowymi, parlamentarnymi czy prezydenckimi” – powiedział szef PKW podczas konferencji prasowej.
Zapytany o postępowanie Patryka Jakiego i Rafała Trzaskowskiego, zwrócił się do kandydatów z apelem.
Czytaj także: Koniec z urlopem na żądanie? Nowy Kodeks Pracy rezygnuje z tego uprawnienia!
„W moim przekonaniu kandydaci, o których państwo pytają, jeżeli chodzi o Warszawę, tę linię przekroczyli i dlatego też prosimy, apelujemy do kandydatów, którzy będą tego rodzaju działania podejmować, aby się powstrzymali” – powiedział Wojciech Hermeliński.
Stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej
Zgodnie z zapowiedziami, na stronie PKW ukazało się stanowisko w sprawach podejmowania działań o charakterze agitacji wyborczej przed rozpoczęciem kampanii wyborczej. Komisji przypomina, że „kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia aktu właściwego organu o zarządzeniu wyborów”.
„Podejmowanie przez podmioty lub osoby, które zamierzają uczestniczyć w zbliżających się, lecz jeszcze niezarządzonych wyborach, takich działań, które noszą cechy kampanii wyborczej, jest niezgodne z przepisami prawa wyborczego. Podmioty te powinny zatem, przed zarządzeniem wyborów, powstrzymać się od takich działań” – czytamy w komunikacie.
„Działania o charakterze agitacyjnym podjęte przed zarządzeniem wyborów naruszają zasadę równości kandydatów i komitetów wyborczych, są sprzeczne z zasadami dobrze pojmowanej kultury politycznej i są powszechnie odbierane jako obejście prawa m.in. przez osoby fizyczne promujące się w ten sposób” – wyjaśnia PKW.
Komisja przypomniała, że działanie wbrew przepisom może zostać uznane za naruszenie zasad finansowania kampanii wyborczej. Osoby, które tak postępują, powinny się liczyć z poniesieniem odpowiedzialności karnej.
„Publiczne wypowiedzi nawiązujące bezpośrednio do wyborów i zamiaru kandydowania w wyborach, zachęcające do głosowania w określony sposób, stanowią agitację wyborczą i nie powinny pojawiać się w przestrzeni publicznej przed ogłoszeniem postanowienia o zarządzeniu wyborów” – czytamy w komunikacie.