W Australii żyje się najlepiej. Polska daleko w tyle

Australia najlepszym miejscem do życia! Skąd ta teza? Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowała raport, z którego wynika, że w kraju położonym na antypodach żyje się najprzyjemniej. Na przeciwnym biegunie znalazła się Polska. Nasz kraj, wraz z Turcją, Meksykiem, Węgrami i Słowacją – został oceniony pod tym względem negatywnie.

Wspomniany raport jest wynikiem badań przeprowadzonych przez OECD na 362 regionach z 34 państw, które wchodzą w skład tej organizacji. W celu utworzenia wiarygodnego rankingu w badaniach skupiono się przede wszystkim na kwestii szeroko pojętego dobrobytu. Analizowano poziom dochodów, system edukacji, rynek pracy, bezpieczeństwo i środowisko.

W pierwszej dziesiątce najlepszych miejsc do życia znalazło się, aż 5 australijskich miast. Wśród nich Sydney, Melbourne oraz Perth.

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

Ranking obejmował również w miejsca, w których życie nie należy do najprzyjemniejszych. Zdecydowanie najgorzej wypadły regiony położone w Meksyku, które zdominowały pierwszą dziesiątkę tej niechlubnej klasyfikacji. Kraj położony w Ameryce Północnej najsłabiej wypada również w przypadku, gdy „na tapetę” bierzemy całe państwo. Jak się okazuje nie najlepsze warunki do życia oferuje swoim obywatelom kilka państw europejskich. Wśród nich niestety Polska, a także Turcja, Węgry i Słowacja.

Badanie przeprowadzone przez OECD nie jest wykonane w sposób idealny, ale w dalszym ciągu jest to jedna z niewielu tego typu analiz na świecie. Członkowie tej organizacji przekonują, że prowadzone od kilku lat badania utwierdzają ich w przekonaniu, że czynniki makroekonomiczne, takie jak PKB, nie zawsze przekładają się na życie mieszkańców danego kraju.

Obserwując tę analizę, szczególnie pod kątem Polski, należy odczuwać pewien niepokój. Czyżby wcale nie było tak dobrze jak zapewniają nas politycy?

źródło: TVP Info, BBC
Fot. Wikimedia/Phil Whitehouse