Postać Tomasza Komendy powraca do serwisów informacyjnych. Tym razem chodzi jednak nie o jego niesłuszne skazanie, ale o sprawy rodzinne. Jego brat w rozmowie z mediami uderzył w jego byłą partnerkę Annę Walter.
W ostatnim czasie media opisywały, że u Tomasza Komendy nie dzieje się najlepiej. Pomimo tego, że udało mu się wyjść z więzienia i otrzymać wielomilionowe zadośćuczynienie, w jego życiu prywatnym nie układa się najlepiej. Niedawno jego była partnerka żaliła się, że niechętnie płaci alimenty na ich wspólne dziecko.
Anna Walter ujawniła również, na co rzekomo Komenda ma wydawać duże kwoty. „Komenda nie różni się niczym od Królikowskiego i innych alimenciarzy, a teraz chce odwoływać się od 4500 zł alimentów. Milioner, który wydaje 2 razy tyle na używki, alko i przypadkowe koleżanki” – powiedziała w rozmowie z „Super Expressem”.
Na jej słowa zareagował brat Tomasza Komendy – Krzysztof. „Anna również przyczyniła się do tego, co teraz się z nim dzieje. Korzystała, ile mogła, póki nie została odstawiona na boczny tor. Po dwóch miesiącach znajomości Tomek wprowadził się do niej, a kilka miesięcy później: ciąża. A teraz wojna w sądzie” – powiedział.
Przeczytaj również:
- Tomasz Komenda odpowiedział na SMS-a. Krótka piłka z jego strony
- Niepokojące wiadomości od bliskich Tomasza Komendy. Psycholog nie ma wątpliwości: Nie miał szans
- Są wyniki DNA „polskiej Madeleine McCann”. Wszystko jasne
Źr. Radio ZET