Rząd Chin wydał nowe regulacje prawne, które jeszcze bardziej zintensyfikują kontrolę nad nowymi treściami publikowanymi w Internecie.
Firmy, które publikują, udostępniają lub edytują wiadomości, będą musiały posiadać licencje rządowe, a starsi redaktorzy zostaną zmuszeni do uzyskania zatwierdzenia przez władze. Pracownicy takich przedsiębiorstw będą musieli również przechodzić odpowiednia szkolenia, by uzyskać ocenę od rządu i oficjalną akredytację.
Jak podaje państwowa agencja Xinhua, od 1 czerwca, czyli od momentu wejścia zmian w życie, oczekiwane będzie przestrzeganie „protokołów bezpieczeństwa informacji”. Dotyczy to ma również informowania o katastrofach.
Czytaj także: Brak regulacji rozkłada rynek cyfrowalut. Branża zaczyna myśleć o ucieczce z Polski?
Chińska Administracja Cyberprzestrzeni (CAC) podaje, że nowe regulacje są wprowadzane po to, by „wzmocnić zarządzanie informacjami” i „promować zdrowy, uporządkowany rozwój internetowych wiadomości”.
Nowe zasady mają dotyczyć dostawców i administratorów witryn internetowych, aplikacji, for, blogów, mikroblogów, transmisji online, kont publicznych oraz narzędzi komunikacji błyskawicznej. Ci, którzy nie uzyskają licencji nie będą publikować wiadomości dotyczących rządu, gospodarki, spraw zagranicznych i innych obszarów zainteresowania publicznego.