Emil Czeczko, który zdezerterował z Wojska Polskiego, udzielił kolejnego wywiadu białoruskim mediom. – Najpierw mówili, że będziemy jeździć na patrol, a potem strzelaliśmy w lesie do ludzi – relacjonował.
W ubiegłym tygodniu media obiegła szokująca wiadomość – polski żołnierz zdezerterował i przeszedł na stronę reżimu Alaskandra Łukaszenki. Szybko zweryfikowano, że uciekinierem jest Emil Czeczko. Szef resortu obrony zdecydował o zdymisjonowaniu przełożonych dezertera.
Tymczasem uciekinier bardzo szybko znalazł „pocieszenie” w reżimowych mediach białoruskich. Jeszcze w ubiegły piątek udzielił wywiadu, w który oskarżał polskie służby o morderstwa na granicy polsko-białoruskiej.
Czeczko oskarża polskie służby. „Wiem o 10 przypadkach”
Niedawno pojawił się nowy wywiad. Czeczko odnosi się w nim do zarzutów o kłopoty z prawem i alkoholizm. – Miałem problemy z prawem związane z moją matką, to jest prawda. Leczyłem się z uzależnienia alkoholowego, to też prawda. Po prostu teraz [polskie media – red.]wyciągają najmniejsze problemy – powiedział.
Dezerter oskarża polskie służby o dokonywanie, w sposób zorganizowany, szeregu morderstw. – Mówili nam, że będziemy pilnować płotu. Najpierw mówili, że będziemy jeździć na patrol, a potem strzelaliśmy w lesie do ludzi – powiedział.
Z jego relacji wynika, że brał udział w ok. 10 tego typu sytuacjach. – Gdybym się sprzeciwił, byłbym martwy – tłumaczy. – Tam nas upijali, dawali broń. Rano człowiek nie pamiętał dokładnie, czy strzelał do ludzi – dodaje.
Jak przekonuje, na Białorusi znalazł zrozumienie i jest mu dobrze. – Tu nikt na mnie nie krzyczy, nikt mnie nie bije – stwierdził.
Do relacji dezertera odniósł się Piotr Zychowicz. „Białorusini zbyt dociskają pedał gazu i w efekcie wychodzi z tego farsa. Nikt przytomny w to nie uwierzy. Swoją drogą – czy w wojsku już nie strzygą żołnierzy?” – zauważył.
Wcześniej mówił o dwóch przypadkach zabijania cywilów, teraz już o dziesięciu. Ciekawe na czym się skończy?
— Piotr Zychowicz (@PiotrZychowicz) December 22, 2021
Białorusini zbyt dociskają pedał gazu i w efekcie wychodzi z tego farsa. Nikt przytomny w to nie uwierzy.
Swoją drogą – czy w wojsku już nie strzygą żołnierzy? https://t.co/p360lNncki