Arkadiusz Milik negocjuje nowy kontrakt z SSC Napoli, jednak porozumienia na razie nie widać. Tymczasem media donoszą o kolejnych klubach zainteresowanych transferem Polaka. Włoski dziennikarz Claudio Russo nie ma wątpliwości, że jeśli zainteresowanie napastnikiem faktycznie będzie duże, klub zdecyduje się na sprzedać Polaka.
Do czerwca 2021 roku obowiązuje kontrakt Arkadiusza Milika z SSC Napoli. Polski napastnik negocjuje obecnie nową umowę, jednak do tej pory porozumienia nie widać. Tymczasem europejskie media informują o klubach zainteresowanych potencjalnym transferem Polaka. „The Sun” donosi, że Milika chciałby zobaczyć u siebie Manchester United, który jest gotowy zapłacić za Polaka nawet 60 milionów euro. Z kolei hiszpański „AS” poinformował, że napastnika chciałoby zobaczyć u siebie Atletico Madryt.
W takie rewelacje nie wierzy dziennikarz z Neapolu Claudio Russo. W rozmowie z WP Sportowe Fakty stwierdził, że ciężko uwierzyć, by te drużyny faktycznie były zainteresowane pozyskaniem Milika. „Faktycznie ciężko uwierzyć, bo Atletico w czerwcu zgłosi się przecież po Edisona Cavaniego. A Manchester United też traktujemy jako ich plotkę” – powiedział.
Czytaj także: Nieoficjalnie: Drużyna z Ekstraklasy chciała Adama Nawałki. Koszty były ogromne
Dziennikarz zaznaczył jednak, że jeśli Czerwone Diabły faktycznie zaoferowałyby 60 milionów euro za Milika, z pewnością dojdzie do transferu. Według Claudio Russo, „strata Milika za darmo byłaby skandaliczna”. „Jeśli naprawdę Anglicy złożą taką ofertę, o jakiej piszą tam media, to prezydent Aurelio de Laurentiis osobiście zaniesie Arka do Manchesteru” – powiedział.
Czytaj także: Krzysztof Piątek zgodził się na transfer do Anglii? Media twierdzą, że tak
Źr.: WP Sportowe Fakty