Zachowanie liderów opozycji ws. podwyżek dla polityków wywołało falę komentarzy. Postępowaniem polityków rozczarowany jest Kamil Durczok. – Trzeba zaiste głębokiej zadumy, że 50-procentowa podwyżka dla posła to jest coś, po czym ludzie się wściekną – mówi dziennikarz.
Sejmowe głosowanie nad projektem podwyżek dla polityków przebiegało wyjątkowo jednomyślnie. Ustawę poparło 386 posłów, przeciw było 33, a 15 wstrzymało się od głosu. Większość opozycji, która na co dzień krytykuje poczynania obozu rządzącego, zagłosowała, tak jak Prawo i Sprawiedliwość.
Wkrótce sprawa została nagłośniona w mediach, a przyparci do muru politycy usiłowali wytłumaczyć, dlaczego uważają, że czas kryzysu gospodarczego to dobry moment na wielkie podwyżki dla posłów i innych polityków. Pod presją ugiął się Borys Budka, który w poniedziałek zarekomendował większości senackiej głosowanie za odrzuceniem projektu.
Durczok nie zostawił suchej nitki na opozycji: „Kaczyzm” potrwa w Polsce jeszcze bardzo, bardzo długo.
Senat nie przyjął ustawy i wszystko wskazuje na to, że odrzuci ją ostatecznie także Sejm. Jednak to nie zakończyło dyskusji wokół opozycji. Swoim komentarzem na temat zarobków polityków podzielił się Kamil Durczok.
– Stawiam tezę, że „kaczyzm” potrwa w Polsce jeszcze bardzo, bardzo długo. Jak się to komuś nie podoba, to niech pisze, albo głosi słowo swoje, przynajmniej tak długo, aż go nie zamkną, albo wyjedzie. Albo niech się przyzwyczai do tej myśli, bo to jest pewnik – ogłosił dziennikarz.
– Przy tak głupiej opozycji prezes będzie realizował swoje chore fantazje jeszcze przez lata. (…) Koalicja Obywatelska, a za nią kolejka chętnych do koryta, swoją pazernością i głosowaniem za podwyżkami wielu ludzi poruszyła, albo wkurzyła – dodał.
Dziennikarz zwraca uwagę na hipokryzję: Taką pogardą wobec tego Kaczora pałacie, a jak przyjdzie do forsy…
Durczok przekonuje, że najbardziej niezrozumiałe jest późniejsze zachowanie Borysa Budki w Senacie. – Potrzebny był cały weekend, żeby dojść do prostego wniosku, że podwyżki, które sobie przyznali to jest błąd – stwierdził.
– Trzeba zaiste głębokiej zadumy, że 50-procentowa podwyżka dla posła to jest coś, po czym ludzie się wściekną. Prorocy sejmowi, myśliciele, analitycy, wizjonerzy… Naprawdę nie widzicie, jak się dajecie rozgrywać? Jak banda dzieciaków, jak się nadajecie do grupy Koziołka Matołka w przedszkolu? – mówił dziennikarz.
Durczok stwierdził, że zachowanie obozu rządzącego nie zdziwiło go. – Skok na kasę to ich drugie imię – przyznaje. Jednak opozycja wyraźnie zawiodła oczekiwania dziennikarza. – Ale wy? Tacy uczeni, prawi, mądrzy, szlachetni. Taką pogardą wobec tego Kaczora pałacie, a jak przyjdzie do forsy, to się po prostu niczym od niego nie różnicie – dodał.
Źródło: Facebook, Twitter