Krzysztof Stanowski, dziennikarz, założyciel portalu Weszlo.com, wystosował za pośrednictwem Twittera dwa pytania skierowane do swoich kolegów po fachu, którzy krytykują i zaglądają w kieszenie protestującym lekarzom. Każdy powinien na nie odpowiedzieć – napisał „Stan”.
Protest lekarzy rezydentów wywołuje w przestrzeni publicznej ogromne emocje. Masowo publikowane są zdjęcia z profili młodych medyków, na których uwiecznione zostały ich zagraniczne podróże. W ten sposób bezpodostawnie oskarżona została Katarzyna Pikulska, której zarzucano, iż spędza wakacje w Tanzanii, a dziś narzeka na niską pensję. W rzeczywistości Pikulska przebywała w afrykańskim państwie na misji medycznej, gdzie udzielała pomocy potrzebującym. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Powszechne stało się również zaglądanie do kieszeni lekarzy oraz ich rodzin. Część dziennikarzy oraz komentujących zwraca uwagę, iż skandalem jest, że młodzi lekarze na samym początku swojej drogi zawodowej zaczynają strajkować. Przytaczają również wypowiedzi starszych medyków, którzy potępiają swoich młodszych kolegów po fachu.
Czytaj także: Na głowy lekarzy wylewane są wiadra pomyj. Jedna z internautek użyła wyjątkowo chamskiego porównania. \"Absolutny kretynizm\
Głos w całej sprawie zabrał Krzysztof Stanowski, popularny dziennikarz i publicysta. „Stan” zamieścił na Twitterze wpis, w którym zadał pracownikom mediów dwa pytania. Dodał również, że każdy powinien sobie na nie odpowiedzieć.
Każdy dziennikarz powinien odpowiedzieć sobie na dwa pytania: 1. Czy zarabiam więcej niż lekarz? 2. Jeśli tak, to czy jest to normalne? – zapytał.
Do tweeta Stanowskiego odniósł się Mateusz Święcicki, dziennikarz Eleven Sports, który zamieścił żartboliwy komentarz. To Ty jesteś socjalista czy jednak liberał? – zapytał.
Ja wiem tylko, że wykonuję idiotyczny, niepotrzebny, dobrze płatny zawód. A są ludzie, którzy mają inaczej.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 15 października 2017
Protest lekarzy rezydentów rozpoczął się dwa tygodnie temu. W miniony poniedziałek grupa ok. 20 osób zainicjowała „głodówkę”, która z krótkimi przerwami trwa do dziś. Młodzi lekarze sprzeciwiają się zbyt niskim ich zdaniem nakładom na polską służbę zdrowia, nadmiernej biurokracji, poprawy warunków pracy, skrócenia kolejek oraz podwyżki wynagrodzeń.
Rezydentów wspierają też przedstawiciele innych zawodów zrzeszonych w Porozumieniu Zawodów Medycznych, m.in. fizjoterapeuci, psychologowie i ratownicy.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Pixabay.com