W czwartek marszałek Senatu Tomasz Grodzki wygłosił orędzie do narodu. Zarysował w nim swoją wizję funkcjonowania wyższej izby parlamentu. Jeśli ktoś by się obawiał, że Senat będzie narzędziem do blokowania Sejmu, jest w całkowitym błędzie – zapewnił.
W czwartek o godzinie 20.00 w TVP1 wyemitowało orędzie Tomasza Grodzkiego. Nowy marszałek Senatu na wstępie poinformował telewidzów, że Senat RP X kadencji wybrał swoje władze.
– W tej kadencji naród w swej zbiorowej mądrości zdecydował, że w Sejmie przewagę będzie miał obóz rządzący, a w Senacie opozycja, czy raczej demokratycznie wybrana większość, złożona z pań i panów senatorów Koalicji Obywatelskiej, PSL, lewicy i senatorów niezależnych – podkreślił marszałek Senatu.
Czytaj także: Będzie kolejne orędzie Grodzkiego? Jasna sugestia marszałka Senatu
Grodzki: Siłą naszego społeczeństwa jest różnorodność
W dalszej części swojego orędzia, Grodzki zauważył, że wybór ten z jednej strony „przywraca równowagę” w polityce, jednak z drugiej nakłada odpowiedzialność na „obie strony”. W jego opinii politycy nie mogą „zmarnować mandatu otrzymanego od milionów wyborców”.
– Siłą naszego społeczeństwa jest różnorodność, za którą idzie kreatywność i energia Polek i Polaków, których nigdy nie da się stłumić próbami wtłoczenia nas wszystkich w ramy jednej, sztywnej, czasem dziwacznej ideologii – podkreślił.
– Przekonali się o tym komuniści i przekonają wszyscy, którzy podejmują takie próby, skazane na niepowodzenie w krótszym lub dłuższym czasie – dodał.
Orędzie marszałka Senatu. „Nikomu nie wolno dzielić ludzi na lepszych czy gorszych”
Podczas swojego orędzia, nowy marszałek Senatu, podkreślił wagę równości w polskim społeczeństwie. – Wszyscy mają równe prawa, ale i obowiązki wobec Ojczyzny. Nikomu nie wolno dzielić ludzi na lepszych czy gorszych, gdyż przeczy to szacunkowi dla przyrodzonej godności człowieka – mówi.
W jego ocenie, to gwarancja równości pozwoli Polakom „wyzwolić ogromną energię”. Jest to niezbędne do nowych osiągnięć i dokonań. W ten sposób buduje się również bezpieczeństwo i dobrobyt nie tylko współczesnych obywateli, ale i ich dzieci i wnuków.
Grodzki nie omieszkał nawiązać do swojej profesji (jest lekarzem – red.). – Chorym należy stworzyć sprawną i dostępną ochronę zdrowia, ubogim ochronę przed niedostatkiem, dzieciom dobrą edukację a obdarzonym zdolnościami artystycznymi możliwość tworzenia i ukazania światu ich niezwykłych dzieł – powiedział.
Grodzki: Każda choroba, nawet najcięższa, zwłaszcza jeśli jest mądrze leczona, kiedyś się kończy
W swoim orędziu zapowiedział również, że rolą Senatu nie będzie blokowanie Sejmu. – Senat będzie wykonywał przypisane sobie obowiązki w taki sposób, aby przekonać Państwa, że jest możliwe uprawianie politycznego sporu w sposób przyzwoity, normalny, (…). Będziemy przyjmować ustawy sejmowe i jeśli uznamy je za dobre, to uchwalimy. Jeśli będą wymagały poprawek, to poprawimy i odeślemy do Sejmu – zapewnił.
– Będę także oczekiwał od Senatu tworzenia własnych ustaw, które po uchwaleniu zgodnie z dobrymi praktykami legislacyjnymi będziemy przesyłać do Sejmu jako inicjatywy senackie. Jeśli ktoś by się obawiał, że Senat będzie narzędziem do blokowania Sejmu, jest w całkowitym błędzie
– Pragnę zapewnić, że każda choroba, nawet najcięższa, zwłaszcza jeśli jest mądrze leczona, kiedyś się kończy, czasami szybciej niż ktokolwiek by przypuszczał, czego Państwu i sobie życzę, gdyż przyszłość nie potrzebuje strachu, tylko wymaga natchnienia, wizji i wiary w potęgę naszego wspaniałego narodu – podkreślił na końcu.
Źródło: Senat RP, TVP 1