Reprezentacja Danii jako ostatni europejski zespół zakwalifikowała się do przyszłorocznego mundialu, który odbędzie się w Rosji. Nasi grupowi rywale w drugim meczu barażowym pokonali na wyjeździe Irlandię 1-5. W pierwszym starciu padł bezbramkowy remis.
Duńczycy, choć gola stracili jako pierwsi, dosłownie rozjechali swoich rywali. Bramkę dla Irlandczyków zdobył w 6. minucie meczu Duffy, jednak już w 29. minucie na tablicy wyników widniał rezultat 1-1. Kolejne trafienie Duńczycy zaliczyli 3 minuty później. Do siatki przeciwników trafił Eriksen.
Zawodnik Tottenhamu powtórzył tę sztukę jeszcze dwukrotnie. Najpierw w 63., a następnie w 74. minucie meczu. Wynik ostatecznie przypieczętował Nicklas Bendtner, który pewnie wykorzystał rzut katny podyktowany w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry.
Czytaj także: 5. kolejka PHL - Unia nadal liderem, Janów i Sosnowiec bez punktów
Po zakończeniu spotkania piłkarze ze Skandynawii nie kryli swojej euforii. Radość swoją oraz swoich kolegów, za pomocą telefonu komórkowego, postanowił udokumentować wspomniany wcześniej Nicklas Bendtner, piłkarz, który słynie z rozrywkowego trybu życia. „Lord”, jak nazywają go kibice, nie zamierzał ukrywać, iż w szatni zespołu pojawiło się piwo. Na nagraniu zawodnik paraduje z nim w ręce, podobnie zresztą jak jego reprezentacyjni towarzysze.
Gratulacje panowie!
źródło, fot: Facebook